Ekspert: Projekt ustawy dotyczącej uprawnień inspektorów PIP budzi wątpliwości prawne

30.09.2025
Kamil Śliwiński
Czas czytania: 3 minut/y

W kontekście ostatnich propozycji legislacyjnych, które mają na celu wzmocnienie roli Państwowej Inspekcji Pracy (PIP) poprzez nadanie jej uprawnień do stwierdzania istnienia stosunku pracy w sytuacji, gdy zawarto umowę cywilnoprawną, warto zastanowić się nad zasadnością i skutkami takiej decyzji w kontekście praworządności i przestrzegania zasad demokracji. Projekt ustawy, który umożliwia inspektorom PIP wydanie decyzji administracyjnej, która jest natychmiast wykonalna, ma na celu poprawę sytuacji osób wykonujących pracę zarobkową i efektywniejsze egzekwowanie przepisów prawa pracy.

Komentuje Tomasz Prokurat – radca prawny i doradca podatkowy

Jednakże, wprowadzanie takich uprawnień budzi poważne wątpliwości co do zgodności z konstytucyjnymi zasadami prawa, w tym z zasadą demokratycznego państwa prawnego, które gwarantuje równość stron w postępowaniach administracyjnych.

Analiza danych z rocznego sprawozdania PIP wskazuje na pewną sprzeczność między deklaracjami rządu a rzeczywistością. Zgodnie z raportem za 2024 rok, inspektorzy pracy skontrolowali 38 881 umów cywilnoprawnych, z czego jedynie 3,6% zostało zakwestionowanych jako umowy, które w rzeczywistości powinny zostać zawarte jako umowy o pracę. Dla porównania, w 2023 roku odsetek ten wynosił 4,5%, a w 2022 roku 4,8%. Z danych tych wynika, że z roku na rok zmniejsza się odsetek zakwestionowanych umów cywilnoprawnych, co sugeruje, że istniejące przepisy są w wystarczający sposób egzekwowane przez inspektorów PIP.

W obliczu tych faktów, propozycja przyznania PIP tak szerokich uprawnień do decydowania o istnieniu stosunku pracy na podstawie administracyjnej decyzji, która jest natychmiast wykonalna, może być postrzegana jako próba obejścia demokratycznych procedur, które powinny towarzyszyć każdemu postępowaniu w państwie prawa. Takie rozwiązanie nie tylko podważa podstawowe zasady demokratycznego państwa prawnego, ale przede wszystkim będzie prowadzić do negatywnych skutków finansowych i reputacyjnych dla przedsiębiorstw. Projektowany 7-dniowy termin na wniesienie odwołania od decyzji PIP do sądu pracy jest dramatycznie krótki i nie daje możliwości przygotowania adekwatnego stanowiska procesowego przedsiębiorcy, który będzie postawiony w sytuacji, w której to on musi wykazać, że nie naruszył prawa pracy, czyli udowodnić swoją niewinność – posługując się tu analogią do prawa karnego.

Z punktu widzenia ekonomicznego, łatwo dostrzec, że wprowadzanie takich przepisów nie jest wcale podyktowane troską o pracowników, ale raczej zwiększeniem wpływów z podatków i składek. W rzeczywistości jest to próba wprowadzenia kolejnego mechanizmu obciążającego przedsiębiorców i ograniczającego ich elastyczność w stosowaniu umów cywilnoprawnych. Takie działania mogą prowadzić do niepożądanych konsekwencji, w tym do dalszego ograniczenia dostępności elastycznych form zatrudnienia, które są szczególnie cenione w szybko zmieniającym się rynku pracy.

Podsumowując, zamiast tworzyć nowe uprawnienia dla PIP, które mogą naruszać podstawowe zasady państwa prawnego, należałoby skupić się na ulepszaniu obecnych mechanizmów kontroli i egzekwowania prawa pracy, które są już stosunkowo skuteczne, a może przede wszystkich należałoby zająć się gruntowną reformą samego prawa pracy tak, aby zaczęło ono przystawać do realiów gospodarczych, w których podstawowym miejscem pracy nie jest już kopalnia, huta czy szwalnia. W przeciwnym razie, zamiast poprawy sytuacji osób wykonujących pracę zarobkową, możemy znaleźć się w sytuacji, w której rosnąca liczba regulacji pogłębia problemy związane z biurokratycznymi obciążeniami i niepewnością prawną dla przedsiębiorców.

Kim jest ekspert?

Tomasz Prokurat – radca prawny i doradca podatkowy, partner w LITIGATO Pławiak Prokurat Karcz. Radca prawny (WA-10379) i doradca podatkowy (nr wpisu 11541) z wieloletnim doświadczeniem w obsłudze przedsiębiorców, inwestorów oraz firm rodzinnych. Specjalizuje się w doradztwie prawnym i podatkowym w sprawach restrukturyzacyjnych i transakcyjnych, ze szczególnym uwzględnieniem planowania podatkowego, reorganizacji przedsiębiorstw oraz bieżącej obsługi prawno-podatkowej biznesu.

W kancelarii LITIGATO Pławiak Prokurat Karcz prowadzi projekty z zakresu sukcesji majątkowej z wykorzystaniem fundacji rodzinnych, doradza przy fuzjach i przejęciach (M&A) oraz reprezentuje klientów w postępowaniach podatkowych, gospodarczych i karnych w sprawach gospodarczych.

Posiada bogate doświadczenie w pracy dla klientów z takich sektorów jak nieruchomości, IT i nowe technologie, paliwa i OZE, rolnictwo oraz usługi finansowe. Wspiera także start-upy i firmy technologiczne w kwestiach pozyskiwania finansowania, spraw korporacyjnych, ochrony własności intelektualnej, ulg podatkowych oraz wdrażania programów motywacyjnych dla specjalistów.

Masz temat, o którym powinniśmy napisać? Skontaktuj się z nami!
Opisujemy ciekawe sprawy nadsyłane przez naszych czytelników. Napisz do nas, opisz dokładnie fakty i prześlij wraz z ewentualnymi załącznikami na adres: redakcja@pkb24.pl.
REKLAMA
REKLAMA