Z niemieckich lotnisk znów nie odlecą samoloty. Personel Lufthansy rozpocznie kolejny strajk
Minęło ledwo kilka dni od poprzedniego strajku personelu Lufthansy i pracownicy ponownie przerwali pracę. Dla podróżnych oznacza to kolejne odwołane loty – podaje „Deutsche Welle”.
Związek zawodowy Verdi wezwał personel naziemny Lufthansy na lotniskach Frankfurt nad Menem, Monachium, Hamburg, Berlin, Düsseldorf, Kolonia-Bonn i Stuttgart do strajku ostrzegawczego. Protest ma się rozpocząć we wtorek rano i potrwać do środy. Według Lufthansy strajk spowoduje odwołanie kilku set lotów dotknie ponad sto tysięcy pasażerów.
Kilka dni temu Verdi wezwał personel naziemny do 27-godzinnego strajku ostrzegawczego, w rezultacie czego odwołano 900 lotów (około 90 proc. wszystkich połączeń).
Jak podaje związek zawodowy Verdi, przyczyną protestu są negocjacje zbiorowe dotyczące wynagrodzeń dla około 25 tysięcy pracowników naziemnych w całym koncernie. Oprócz podwyżki wynagrodzeń o 12,5 procent (ale niemniej niż o 500 euro miesięcznie) przez dwanaście miesięcy, związek zawodowy Verdi domaga się również dodatkowej inflacyjnej premii kompensacyjnej w wysokości 3000 euro.
Według głównego negocjatora związku, Marcina Reschinskiego Lufthansa zapewnia swoim pilotom dwucyfrowe podwyżki wynagrodzeń z podstawowymi rocznymi pensjami sięgającymi 270 tysięcy euro. Tymczasem personel naziemny, którego płace zaczynają się od 13 euro za godzinę, nie otrzymuje nawet rekompensaty wzrostu cen w ostatnich latach.
Nie tędy prowadzi droga do wypełnianie naszej wspólnej odpowiedzialności za naszych pracowników, za naszych gości, za silną i niezawodną Lufthansę
– skrytykował decyzję o strajku dyrektor Lufthansy do spraw zasobów ludzkich Michael Niggemann.
Kolejna runda negocjacji ma się odbyć już w środę. Lufthansa ma jakoby przedstawić „daleko idącą ofertę”. Przewiduje ona wzrost wynagrodzeń o co najmniej 10 procent w ciągu 12 miesięcy, a także „szybką wypłatę” nieopodatkowanych premii kompensacyjnych o łącznej wartości 3000 euro. W ciągu ostatniego półtora roku pensje około 20 tysięcy pracowników naziemnych miały już zostać podniesione średnio o 11,5 procent.
MD/źródło: Deutsche Welle