Energia elektryczna w rocznych kontraktach na rynku hurtowym kosztuje obecnie ponad 450 zł za megawatogodzinę. Jest to ponad 75 proc. drożej niż na początku tego roku.

Sprzedawcy, przede wszystkim Ci mniejsi, mogą mieć więc problemy z realizacją podpisanych kontraktów i dostarczeniem klientom energii po ustalonych wcześniej, znacznie niższych niż obecnie cenach.

W związku z trudną sytuacją finansową firm, aż 5-ciu z nich prezes URE cofnął już koncesję na obrót energią. Podobne postępowania toczą się już dla kolejnych 5 firm. W zeszłym roku koncesje straciły jedynie dwie firmy.

W przypadku bankructwa firmy sprzedającej prąd, jej klienci zostają automatycznie przydzieleni do sprzedawcy rezerwowego. Należy jednak pamiętać, że te ostatnie najczęściej oferują ceny wyższe niż średnia rynkowa.

Nie tylko w Polsce sytuacja sprzedawców energii jest tak zła. Wcześniej głośno było o fali bankructw sprzedawców energii m.in. w Wielkiej Brytanii.

Źródło: Business Insider