W Białowieży technologia pomoże zwierzętom

21.09.2022
Redakcja
Czas czytania: 3 minut/y

Czy technologiczny biznes może zrobić coś dobrego dla zagrożonych gatunków zwierząt poza tym, że nie będzie im przeszkadzał w dzikim życiu? Okazuje się, że tak i właśnie taki projekt ruszył w Białowieskim Parku Narodowym.

19 września obchodziliśmy Dzień Dzikiej Fauny, Flory i Naturalnych Siedlisk. Dlatego to właśnie tego dnia ruszył wspólny projekt firmy Huawei z Białowieskim Parkiem Narodowym i ekologicznym startupem Rainforest.

Podczas wspólnej konferencji prasowej przedstawiciele parku i Huawei poinformowali o wdrożeniu systemu monitoringu akustycznego „Nature Guardian” na terenie Puszczy Białowieskiej, bezcennym obszarze znajdującym się na liście Światowego Dziedzictwa UNESCO.

System jest częścią długoterminowego programu integracji cyfrowej TECH4ALL firmy Huawei. W ramach tego programu korporacja rozwija projekty partnerskie z organizacjami pozarządowymi z całego świata. Celem jest rozwiązywanie kluczowych problemów społecznych i środowiskowych.

Monitoring i ochrona waleni w Irlandii, zapobieganie kłusownictwu kozicy północnej w Grecji, ochrony lisa Darwina w chilijskim paśmie górskim Nahuelbuta – to tylko wąski wycinek aktywności podejmowanych w ramach programu. Jak podaje korporacja:

Ma on na celu wykorzystanie możliwości Huawei w zakresie technologii, platform i umiejętności, do takiej współpracy z różnymi partnerami, która zapewni pełną inkluzywność cyfrowego świata. Składa się z 4 głównych filarów (edukacja, środowisko, zdrowie i rozwój) i posiada 3 pola rozwoju (technologie, aplikacje i umiejętności). 

To właśnie na wymiarze ochrony środowiska skupia się system „Nature Guardian”. Jest to owoc współpracy Huawei z technologicznym startupem Rainforest Connection (RFCx).  W jej ramach stworzono system bio-akustycznego monitoringu, który dzięki analizie dźwięku w czasie rzeczywistym pozwala nie tylko na śledzenie aktywności poszczególnych gatunków zwierząt, ale także przeciwdziałanie kłusownictwu czy zatrzymywanie na gorącym uczynku przestępców dokonujących nielegalnej wycinki lasów. 

Stacja monitoringu i analizy dźwięków RFCx umieszczana jest w koronach drzew. Czujniki zasilane są energią słoneczną.

W ramach współpracy Huawei z Białowieskim Parkiem Narodowym i Rainforest Connection w różnych miejscach Puszczy Białowieskiej zamontowano czujniki akustyczne rejestrujące odgłosy przyrody, w częstotliwościach zarówno słyszalnych, jak i ultradźwiękowych. System składa się z 70 urządzeń o nazwie AudioMoth Edge, rejestratorów dźwięku działających offline, zapisujących dźwięki na kartach pamięci SD oraz 3 urządzeń Guardian – mikro-odbiorników i anten do przesyłania plików dźwiękowych zarazem, zasilanych energią słoneczną.

Urządzenia Guardian w czasie rzeczywistym przesyłają nagrania dźwięku do chmury zarządzanej przez Huawei, tam algorytmy sztucznej inteligencji analizują nagrania, wyodrębniając z nich odgłosy charakterystyczne dla poszczególnych gatunków zwierząt. W ramach programu monitorowaniem objęte zostanie 15 gatunków ptaków oraz dwa gatunki ssaków – rysie i wilki.

Program pomoże zarządcom Białowieskiego Parku Narodowego zdobyć ważne informacje na temat liczebności i rozmieszczenia poszczególnych gatunków zwierząt, przyczyniając się do ochrony ich dobrostanu.

W ramach projektu stworzonego wspólnie z Huawei zespół ekspertów – biologów eko-akustycznych z Rainforest Connection i specjalistów z Białowieskiego Parku Narodowego przez najbliższych kilkanaście miesięcy będzie opracowywał raport analizujący bioróżnorodność na tym terenie. Wyciągnięte wnioski i spostrzeżenia zostaną wykorzystane do zaprojektowania skutecznych i precyzyjnych działań ochronnych rzadkich gatunków, które występują na terenie puszczy. Jesteśmy dumni, że po realizacji projektów m.in. na Kostaryce, Filipinach, Grecji i Austrii ten innowacyjny program możemy realizować w Polsce, w okolicach Białowieży – mówi Ryszard Hordyński, dyrektor ds. strategii i komunikacji Huawei Polska.

Zadowolenia z wyboru Puszczy Białowieskiej na pierwszą lokalizację systemu „Nature Guardian” w Polsce nie krył przedstawiciel Białowieskiego Parku Narodowego Mateusz Szymura

Puszcza Białowieska to niewątpliwie jedno za najistotniejszych centrów bioróżnorodności w Polsce, gdzie wyraźnie widoczne są niesamowite powiązania i relacje tworzące się pomiędzy różnymi gatunkami. Znamy już tysiące wielorakich gatunków występujących na tym terenie, ale nadal natrafiamy na zupełnie wyjątkowe lub endemiczne gatunki, o których nie mamy jeszcze wystarczających danych. Cieszy nas, że to właśnie w Białowieskim Parku po raz pierwszy w Polsce zostaną wykorzystane takie systemy Huawei, które pozwolą nam monitorować te, niezbadane jeszcze w pełni, zasoby dzikiej przyrody.

Przedstawiciele Białowieskiego Parku Narodowego oraz Huawei podczas wspólnej konferencji.

Kostaryka, Filipiny, Grecja, Malezja, Irlandia, Chile, Wielka Brytania, Austria, Włochy, Meksyk, a teraz także Polska – Puszcza Białowieska jest 11 lokalizacją, w której wdrożono system „Guardian” w kooperacji z Huawei. „Chcemy pokazać, że Huawei jest odpowiedzialnym inwestorem” – mówią o swoich motywacjach przedstawiciele firmy. Wobec zwiększającego się negatywnego oddziaływania człowieka na środowisko naturalne rośnie znaczenie działań związane z ochroną przyrody i monitorowaniem dobrostanu zwierząt.

Jak podaje raport WWF „Living Planet Report 2020” w Europie i Centralnej Azji tylko 23 proc. gatunków i 16 proc. ich środowisk jest w dobrym stanie. 1677 z 15 060 europejskich gatunków jest zagrożone wyginięciem. Miejmy nadzieję, że odpowiedzialna współpraca biznesu z przedstawicielami władz i sektora pozarządowego pomoże nam wszystkim w zachowaniu środowiska naturalnego dla przyszłych pokoleń.

Oprac: ADM

Masz temat, o którym powinniśmy napisać? Skontaktuj się z nami!
Opisujemy ciekawe sprawy nadsyłane przez naszych czytelników. Napisz do nas, opisz dokładnie fakty i prześlij wraz z ewentualnymi załącznikami na adres: redakcja@pkb24.pl.
REKLAMA
REKLAMA