Volvo przeniesie produkcję do USA przez cła Trumpa?

06.03.2025
Dorian
Czas czytania: < 1 minuta

Volvo Cars, europejski gigant motoryzacyjny, może podjąć decyzję o przeniesieniu części swojej produkcji do Stanów Zjednoczonych, jeżeli administracja Donalda Trumpa zdecyduje się na wprowadzenie wyższych ceł importowych. Już wcześniej firma dostosowała swoje plany produkcyjne, przenosząc produkcję elektrycznego modelu EX30 z Chin do Europy, aby uniknąć opłat związanych z cłami Unii Europejskiej.

Jednak możliwość wzrostu taryf celnych, szczególnie po potencjalnym powrocie Trumpa do Białego Domu, zmusza Volvo do dalszego rozważania kolejnych takich kroków.

Decyzja o przeniesieniu produkcji do USA nie jest jeszcze pewna, ale władze Volvo Cars są przygotowane na tę możliwość. Dyrektor generalny firmy, Jim Rowan, wyjaśnił, że firma posiada odpowiednie fabryki, które mogą zrealizować taki plan. Zgodnie z jego słowami, kluczowym elementem będzie podjęcie decyzji o tym, które modele i platformy produkcyjne przeniosą się za ocean. Na ten moment producent samochodów czeka na ewentualne zmiany w polityce celnej, które pozwolą im podjąć ostateczną decyzję.

Obecnie eksport samochodów Volvo z Europy do USA podlega jedynie 2,5-procentowej taryfie celnej, ale firma obawia się, że może to się zmienić. Rowan podkreśla, że gdyby stawka wzrosła do 10 proc., firma poradziłaby sobie z tym bez większych trudności. Jednak w przypadku wzrostu opłat do 25 proc., jak sugerują niektóre prognozy, sytuacja stałaby się znacznie trudniejsza z punktu widzenia rentowności.

Przeniesienie części produkcji do Stanów Zjednoczonych mogłoby pozwolić Volvo Cars uniknąć tych dodatkowych kosztów i jednocześnie zaspokoić rosnące zapotrzebowanie na samochody amerykańskim rynku. Firma planuje zwiększenie produkcji SUV-ów w Europie, która ma rozpocząć się w tym kwartale, a w 2025 roku produkcja tych pojazdów będzie również ukierunkowana na zaspokojenie potrzeb rynku amerykańskiego.

Volvo Cars nie tylko rozważa przeniesienie produkcji do USA, ale także stawia na rozwój pojazdów elektrycznych. Firma zaprezentowała w środę nowy model ES90, w pełni elektryczny sedan, który ma stanowić element strategii przejścia na produkcję wyłącznie samochodów elektrycznych do 2030 roku.

Masz temat, o którym powinniśmy napisać? Skontaktuj się z nami!
Opisujemy ciekawe sprawy nadsyłane przez naszych czytelników. Napisz do nas, opisz dokładnie fakty i prześlij wraz z ewentualnymi załącznikami na adres: redakcja@pkb24.pl.
REKLAMA
REKLAMA