Volkswagen myśli o zamknięciu dwóch fabryk na terenie Niemiec

23.09.2024
Dorian
Czas czytania: 2 minut/y

Firmie zależy na poprawie marży, która jest niższa niż u konkurencji, takiej jak BMW czy Mercedes. Jednak sama zapowiedź restrukturyzacji nie gwarantuje powodzenia – zwłaszcza że od 1994 roku w zakładach Volkswagena obowiązuje gwarancja zatrudnienia dla stałych pracowników. Ta sytuacja pokazuje, jak trudne może być wprowadzenie głębszych zmian w strukturach tak dużego przedsiębiorstwa.

Mimo problemów Volkswagen to nadal twardy gracz

Volkswagen, mimo problemów, wciąż pozostaje jednym z najważniejszych graczy na rynku motoryzacyjnym. Przykładem tego jest należąca do koncernu marka Porsche, która świetnie radzi sobie na giełdzie. Wartość giełdowa Porsche jest obecnie o 15 miliardów dolarów wyższa niż całego Volkswagena. To pokazuje, że mimo trudności, nie wszystkie marki koncernu są w kryzysie, a luksusowe marki, takie jak Porsche, mogą przeciwdziałać negatywnym tendencjom.

Niemiecka gospodarka, podobnie jak Volkswagen, od lat opierała się na eksporcie oraz ścisłej współpracy z Chinami. Obecnie uzależnienie od chińskiego rynku zaczyna przynosić problemy. Niemieckie koncerny, w tym Volkswagen, generowały nawet 40% swoich przychodów w Państwie Środka, a teraz, w obliczu wzrastającej chińskiej konkurencji oraz zmian geopolitycznych, te przychody zaczynają się kurczyć. To nie tylko wyzwanie dla Volkswagena, ale również dla całej niemieckiej gospodarki.

Problemy Volkswagena to problem dla Polski

Niemiecka gospodarka wchodzi w okres stagnacji, co ma istotne implikacje również dla Polski. Współpraca gospodarcza między Niemcami a Polską jest silna, zwłaszcza w sektorze przemysłowym. Przykładem jest branża motoryzacyjna, gdzie problemy niemieckich koncernów, takich jak Volkswagen, bezpośrednio wpływają na polskie przetwórstwo przemysłowe. Polska odczuwa spowolnienie w Niemczech, co utrudnia odbicie w niektórych sektorach gospodarki.

Jednak zmniejszenie niemieckich powiązań z Chinami może przynieść korzyści Polsce. W pierwszej połowie 2024 roku Polska stała się czwartym największym odbiorcą niemieckich towarów, wyprzedzając Chiny. To znaczący przełom, który pokazuje, że Polska może skorzystać na zmianach w międzynarodowych relacjach handlowych Niemiec, zwłaszcza w kontekście ich rosnącego dystansu od Chin.

W Niemczech problemy gospodarcze nabierają również wymiaru politycznego. W ostatnich wyborach regionalnych w Saksonii skrajnie prawicowa partia AfD uzyskała 30,6% głosów, co wywołuje niepokój środowiskach lewicowych w całej Europie. „Populiści” z AfD oraz związana z Rosją partia BSW zyskują na popularności, a ich programy, w tym antyimigracyjne i antyestablishmentowe hasła, zyskują zwolenników, zwłaszcza w regionach dotkniętych problemami gospodarczymi.

Volkswagen, choć wciąż posiada potencjał, boryka się z poważnymi wyzwaniami. Problemy z produktywnością oraz rozbudowaną załogą to tematy znane od lat, jednak dotychczas były one blokowane przez związki zawodowe oraz lokalne władze. W obliczu kryzysu zarząd stara się znaleźć nowe rozwiązania, ale ich wdrożenie może napotkać na opór. Niemiecka gospodarka, choć w trudnej sytuacji, wciąż ma potencjał do adaptacji, jak pokazała historia ostatnich dekad.

Masz temat, o którym powinniśmy napisać? Skontaktuj się z nami!
Opisujemy ciekawe sprawy nadsyłane przez naszych czytelników. Napisz do nas, opisz dokładnie fakty i prześlij wraz z ewentualnymi załącznikami na adres: redakcja@pkb24.pl.
REKLAMA
REKLAMA