USA: Ropa na giełdzie najdroższa od prawie 5 miesięcy

Ceny ropy na giełdzie paliw w Nowym Jorku rosną, a surowiec jest wyceniany blisko 5-miesięcznego maksimum w sytuacji podwyższonego ryzyka geopolitycznego i zapowiadanej mniejszej podaży ropy z Meksyku – podają maklerzy.

Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na V kosztuje na NYMEX w Nowym Jorku 84,13 USD, wyżej o 0,50 proc. Brent na ICE na V kosztuje 87,84 USD za baryłkę, wyżej o 0,48 proc.

Inwestorzy niepokoją się o wzrost napięcia na Bliskim Wschodzie po tym, jak siły izraelskie w poniedziałek przeprowadziły nalot na konsulat Iranu w Syrii. Zaatakowany został zarówno konsulat, jak i sąsiadująca z nim rezydencja ambasadora Iranu.

Ministerstwo obrony Syrii poinformowało, że siły zbrojne Izraela przeprowadziły tego dnia nalot na konsulat Iranu w Damaszku, podczas którego zginęło 11 osób. Korpus Strażników Rewolucji, ideologiczna armia Islamskiej Republiki Iranu, poinformował, że w nalocie zginęło siedmiu jego członków, w tym dwóch dowódców – szef elitarnej irańskiej jednostki Al-Kuds w Syrii, Libanie i na ziemiach palestyńskich Mohammad Reza Zahedi oraz jego zastępca Mohammad Hadi Hadżi Rahimi. Władze w Teheranie oświadczyły, że zareagują zdecydowanie na to wydarzenie.

Na rynkach rośnie niepokój, że może dojść w związku z tym do zakłóceń w dostawach ropy z Bliskiego Wschodu.

Tymczasem na rynku ropy mniej surowca może docierać z Meksyku. Pemex – Petroleos Mexicanos, państwowy koncern naftowy, poinformował, że w ciągu najbliższych kilku miesięcy planuje wstrzymać część eksportu meksykańskiej ropy, aby zasilić krajowe rafinerie.
Obecnie Meksyk eksportuje ok. 600 tys. baryłek ropy dziennie. Pemex rozwiązał kontrakty na dostawy swojej flagowej ropy Maya do rafinerii w USA, Europie i Azji – podają anonimowe źródła zbliżone do sprawy.

Dostawy innych gatunków meksykańskiej ropy – w tym średnio kwaśnej odmiany Isthmus, mają być prowadzone w mniejszych ilościach

– podają źródła.

Analitycy wskazują, że cięcie eksportu meksykańskiej ropy w czasie, gdy obowiązują mniejsze dostawy surowca z krajów OPEC+, grozi dalszym wzrostem cen ropy na globalnych rynkach paliw. Tymczasem 3 kwietnia odbędzie się spotkanie przedstawicieli OPEC+ w sprawie oceny sytuacji na giełdach ropy, ale już teraz delegaci na to posiedzenie nie widzą potrzeby zalecania jakichkolwiek zmian w polityce dostaw, bo dotychczas prowadzona polityka mniejszej podaży okazuje się skuteczna. Światowe rynki ropy rozpoczęły I kwartał tego roku ze średnią ceną ok. 70 USD za baryłkę ropy. Analitycy JPMorgan Chase & Co. w zeszłym tygodniu ostrzegli, że światowy benchmark Brent może w tym roku osiągnąć poziom 100 USD za baryłkę.

MD/źródło: Cire.pl