UE zamierza się zbroić. Czy w tym celu zaciągnie wspólny dług?
W odpowiedzi na zagrożenie ze strony Rosji, Unia Europejska rozważa wprowadzenie euroobligacji, w celu sfinansowania gigantycznych wydatków na obronność. Podczas nadzwyczajnego szczytu w Brukseli, liderzy 27 krajów członkowskich postanowili przeznaczyć około 800 miliardów euro na „uzbrojenie Europy”. Ursula von der Leyen, szefowa Komisji Europejskiej, ma wkrótce przedstawić plan, jak rozłożyć te koszty między państwa.
Jak pokryć wydatki na obronność?
Z szacowanej kwoty 800 miliardów euro państwa UE są w stanie samodzielnie zebrać 650 miliardów, emitując własne obligacje. Reszta, czyli 150 miliardów, mogłaby zostać pozyskana dzięki pożyczkom opartym na budżecie UE, co oznacza krok w stronę wspólnego długu.
Von der Leyen proponuje specjalną „klauzulę wyjątkową”, która umożliwiłaby krajom zwiększenie wydatków militarnych bez obawy o naruszenie reguł Paktu Stabilności i Wzrostu, ograniczających dług publiczny do 60 proc. PKB i deficyt do 3 proc.
W Niemczech Friedrich Merz, przyszły kanclerz, odszedł od wcześniejszych obietnic unikania zadłużenia, deklarując gotowość do pożyczania bez limitów na cele obronne.
Jednak rynki finansowe mogą nie być tak wyrozumiałe – kraje o słabszej kondycji finansowej, jak Włochy, muszą płacić wyższe odsetki niż Niemcy, co ogranicza ich możliwości.
Wspólny, europejski dług?
Euroobligacje mogłyby obniżyć koszty zadłużenia, wykorzystując wiarygodność kredytową silniejszych gospodarek. Jednak bogatsze państwa, takie jak Niemcy, obawiają się, że będą musiały odpowiadać za długi mniej stabilnych krajów południowej Europy. Obecne prawo UE (art. 125 Traktatu) zakazuje takich działań, a zmiana przepisów wymaga zgody wszystkich członków – zadanie niemal niewykonalne.
Unia ma już doświadczenie z wspólnym zadłużeniem – fundusz odbudowy po pandemii (750 miliardów euro) czy Mechanizm Stabilności Europejskiej to przykłady takich działań.
Przyszłość finansowania europejskiej obronności wciąż jest zagadką. Nie wiadomo, czy Merz, który w 2024 roku obiecywał chronić UE przed „spiralą długów”, złagodzi swoje stanowisko.
Źródło: DW.en