Unia Europejska, UE, flagi

UE stawia na konkurencyjność. Konieczne jest zwiększenie poziomu inwestycji firm w innowacje

11.03.2025
Kamil Śliwiński
Czas czytania: 4 minut/y

Dobrze prosperująca i konkurencyjna Europa – to jedno z kluczowych haseł obecnego tria prezydencji w Radzie UE, tworzonego przez Polskę, Danię i Cypr. Oznacza to, że przez najbliższe półtora roku działania państw członkowskich oraz instytucji unijnych będą skupiać się – oprócz kwestii szeroko pojętego bezpieczeństwa – na wzmacnianiu pozycji europejskiego przemysłu na arenie międzynarodowej. W tym kontekście szczególnego znaczenia nabierają inwestycje przedsiębiorstw w cyfryzację i automatyzację procesów.

UE stawia na konkurencyjność

Konkurencyjność jest jednym z najważniejszych wyzwań dla wszystkich gospodarek Unii Europejskiej, dla wszystkich gospodarek świata, to na konkurencyjności budujemy nasze przewagi, przewagi w handlu i atrakcyjność inwestycyjną, czyli źródło zewnętrznego kapitału inwestycyjnego w gospodarce, a więc każdy kraj będzie tworzyć warunki dla wzrostu konkurencyjności

– mówi dr hab. Eliza Przeździecka, prof. SGH, dyrektorka Instytutu Ekonomii Międzynarodowej SGH.

Aby pozostać konkurencyjnymi wobec globalnej transformacji gospodarczej, firmy europejskie powinny stale trzymać rękę na pulsie, czyli inwestować w automatyzację, rozwiązania cyfrowe i pracowników. Z pewnością nie jest to obecnie łatwe zadanie dla wielu europejskich przedsiębiorstw, ponieważ dotychczas polegaliśmy w dużym stopniu w obszarze np. technologii na Stanach Zjednoczonych. Musimy w dalszym ciągu przechodzić na własne rozwiązania i w kolejnej dekadzie zdecydowanie bardziej realizować ten cel, aby zachować konkurencyjność w Europie

– podkreśla Anders Dam Vestergaard, wiceprezes ds. sprzedaży w Grupie VELUX, spółki należącej do duńskiego Holdingu VKR, globalnego lidera w produkcji okien dachowych, który w Polsce jest obecny od 35 lat.

Skandynawowie inwestują nad Wisłą

Skandynawskie przedsiębiorstwa należą do czołówki inwestorów w Polsce. Z raportu Skandynawsko-Polskiej Izby Gospodarczej (SPCC) „Partnerstwo, wiedza i rozwój. Wpływ firm skandynawskich na polską gospodarkę” wynika, że ich inwestycje osiągnęły wartość 15 mld euro, co oznacza wzrost o 35 proc. w porównaniu do 2013 roku. To jeden z najbardziej dynamicznych wzrostów nakładów inwestycyjnych w Polsce.

Państwa skandynawskie ustępują wyłącznie takim krajom jak Niemcy i Francja. To, co przyciąga inwestorów skandynawskich do Polski, to dynamika rynku, świetnie rozwinięte zaplecze logistyczne oraz bardzo dobrze wykwalifikowana kadra pracownicza

– mówi Artur Swirtun, prezes Skandynawsko-Polskiej Izby Gospodarczej.

Kluczowym elementem skandynawskich inwestycji w Polsce jest wysoki poziom reinwestycji zysków, sięgający 70 proc., podczas gdy średnia dla wszystkich krajów wynosi 59 proc. W ciągu pięciu lat do 2022 roku firmy te wygenerowały w Polsce dochody rzędu 27,2 mld euro, z czego 19 mld zł przeznaczono na reinwestycje. Świadczy to o postrzeganiu Polski jako miejsca długoterminowego rozwoju.

Z naszych badań wynika, że aż 68 proc. firm skandynawskich zamierza zwiększyć swoje inwestycje w Polsce na przełomie najbliższych pięciu lat. Firmy skandynawskie zatrudniają w Polsce już ponad 200 tys. osób, z czego prawie 3 proc. pracowników jest zaangażowanych w działalność badawczo-rozwojową. To przekłada się nie tylko na transfer wiedzy, ale również na rozwijanie innowacyjnych produktów i zwiększenie zapotrzebowania na dobrze wykwalifikowanych, dobrze opłacanych pracowników

– podkreśla prezes SPCC.

Kluczowe znaczenie inwestycji

Inwestycje to krwiobieg gospodarki, to jest źródło konkurencyjności biorącej się z rozwoju technologii przede wszystkim. I takich właśnie potrzebujemy, opartych na wiedzy, najwyższych technologiach, dzięki którym ta konkurencyjność będzie długotrwała. W stosunku do innych podobnych gospodarek czy naszych konkurentów będziemy atrakcyjniejsi, również ze względu na fakt, że towary dostarczane na rynki nie tylko europejski, ale też rynek globalny, będą oparte na polskiej myśli technicznej. Tu bym dostrzegała największą korzyść i największe szanse, właśnie w budowaniu źródeł technologii w oparciu o nasz własny kapitał ludzki

– podkreśla dr hab. Eliza Przeździecka.

Przedsiębiorstwa skandynawskie odpowiadają bezpośrednio za około 1,3 proc. polskiego PKB. Z badania SPCC wynika, że 40 proc. ankietowanych firm prowadzi w Polsce działalność badawczo-rozwojową, 62 proc. dzieli się swoim know-how z lokalnymi partnerami, a w niemal 70 proc. badanych przedsiębiorstw polscy menedżerowie awansowali na międzynarodowe stanowiska kierownicze. Dzięki temu do polskiej gospodarki napływa wiedza, która podnosi produktywność całego ekosystemu biznesowego.

Inwestycje duńskie, stanowiące niemal 40 proc. wszystkich skandynawskich nakładów, osiągnęły wartość blisko 6 mld euro, a w latach 2017–2022 wzrosły o 75 proc., co jest największym wzrostem wśród krajów skandynawskich. Przykładem jest VELUX Polska, który od 1990 roku zmienia oblicze polskich domów, wprowadzając światło i powietrze na poddasza. Od 35 lat Grupa VELUX i jej spółki siostrzane wspierają polską gospodarkę jako znaczący pracodawca, lider w produkcji okien i partner polskich dostawców. Polska odgrywa kluczową rolę w strategiach inwestycyjnych VKR Holdingu, który nieustannie rozwija swoje zakłady produkcyjne w kraju.

Z raportu SPCC wynika, że duńskie firmy lokują w Polsce zaawansowane technologicznie fabryki i centra badawczo-rozwojowe, co sprzyja transferowi wiedzy i wzmacnia konkurencyjność gospodarki. Przedsiębiorstwa z duńskim kapitałem zatrudniają w Polsce ponad 75 tys. osób w różnych sektorach. Wśród nich wyróżnia się Grupa VELUX ze spółkami siostrzanymi, która daje pracę blisko 3,6 tys. osobom, głównie w pięciu zakładach produkcyjnych.

Od ponad 30 lat Grupa VELUX i jej spółki siostrzane inwestują w rozwój infrastruktury, technologii i działalności w Polsce. W latach 2022–2023 holding VKR przeznaczył 235 mln zł na rozwój fabryk, a w 2023 roku odprowadził 17,5 mln zł podatku CIT do budżetu państwa.

Inwestujemy bardzo dużo w Polskę, w jej rozwój. Mamy pięć fabryk, w ostatnich dwóch latach inwestowaliśmy 235 mln zł w sam rozwój fabryk. Kooperujemy z około 1 tys. współpracowników biznesowych, z około 4 tys. firm dekarskich i z około 2 tys. firm kooperującymi z naszymi fabrykami. To niesamowicie duża rzesza współpracowników w Polsce. Co piąty pracownik firmy VELUX na świecie to Polak, więc także jesteśmy bardzo dużym pracodawcą, kontrybuując również do społeczeństwa polskiego

– podkreśla Przemysław Pokorski, dyrektor rynku Polska i Kraje Bałtyckie w VELUX Polska.

Jak zauważa Artur Swirtun, wpływ duńskich firm na polską gospodarkę wykracza poza same inwestycje.

Łączna wartość wymiany handlowej pomiędzy Polską a Danią to 17 mld euro. Jeżeli patrzymy na przestrzeni ostatnich 20 lat członkostwa Polski w Unii Europejskiej, to eksport Polski do Danii zanotował 400-proc. wzrost. W Polsce obecnych jest już ponad 700 firm z duńskim kapitałem i są one obecne właściwie w każdym sektorze gospodarki

– wskazuje prezes SPCC.

Masz temat, o którym powinniśmy napisać? Skontaktuj się z nami!
Opisujemy ciekawe sprawy nadsyłane przez naszych czytelników. Napisz do nas, opisz dokładnie fakty i prześlij wraz z ewentualnymi załącznikami na adres: redakcja@pkb24.pl.
REKLAMA
REKLAMA