Ręka wrzuca kartę do urny wyborczej.

Trzy tysiące ton banerów – tyle zostało po wyborach samorządowych. Co się z nimi stanie?

08.04.2024
Redakcja
Czas czytania: 2 minut/y

Po wyborach pozostanie 3 mln kg banerów, czyli 300 śmieciarek materiałów do utylizacji – przekazał PAP prezes Stowarzyszenia „Polski Recykling” Sławomir Pacek. Jego zdaniem oddanie ich po wyborach do schronisk lub użycie do docieplania budynków to znakomity pomysł na ponowne ich wykorzystanie – czytamy na Cire.pl

Czy ma pan wiedzę lub przypuszczenie, ile materiałów powyborczych może być do usunięcia po wyborach samorządowych – zwłaszcza dużych banerów?

Sławomir Pacek: Nie mamy oficjalnych danych, ale przyjmijmy, że w tych wyborach zarejestrowanych jest około 183 tys. kandydatów i każdy z nich wyprodukuje 20 kg materiałów promocyjnych. Razem do obiegu trafi więc zatrważające 3 mln kilogramów banerów reklamowych, czyli ponad 300 śmieciarek materiałów, które trzeba zutylizować.

Jakie materiały uważa pan za stosunkowo łatwe do recyklingu, a jakie stanowią wyzwanie?

SP: Z punktu widzenia gospodarki odpadami, najlepszymi materiałami wyborczymi są materiały tekturowe, które z łatwością można poddać recyklingowi, jeśli tylko nie są przemoczone. Większym wyzwaniem są banery z tworzywa sztucznego zawierającego chlor, takie jak plansze PCV. Niestety w realiach polskich kampanii wyborczych tych drugich jest zdecydowana większość.

Jakie sposoby recyklingu pan poleca, które są faktycznie efektywne – a jakie by pan odradzał czy uważa je za nieudane?

SP: Tutaj na pewno należy rozdzielić materiały wyborcze na te, które łatwo poddać recyklingowi, jak papier, i te, które nadają się do ponownego użycia, jak plansze PCV. Jeśli chodzi o wszelkie materiały papierowe, to można je dostarczyć na zbiórkę makulatury, do recyklera papieru lub po prostu wrzucić do niebieskiego kontenera. W kwestii materiałów zawierających chlor, to poza kreatywnymi rozwiązaniami, jak użycie ich do ocieplania budynków, najprostszym sposobem jest ich ponowne użycie w branży reklamowej.

Politycy głównie deklarują, że oddadzą banery do schronisk lub na ocieplenie lub uszczelnienie rolniczych stodół. Czy to pana zdaniem dobry pomysł? Jeśli tak – czy każdy baner się do tego nadaje?

SP: W naszej ocenie to dobry pomysł – oddawanie materiałów PCV do schronisk dla zwierząt czy używanie ich do docieplania budynków to znakomity sposób na ich ponowne wykorzystanie. To nie przypadek, bo materiały te bardzo dobrze izolują i chronią przed deszczem. Można ich też użyć do wszelkiego rodzaju zabezpieczania dóbr przechowywanych na zewnątrz. Wiem też, że używa się banerów do wytwarzania różnego rodzaju ekotoreb czy ekoozdób, a także coraz częściej w sztuce.

Jakie najbardziej niekonwencjonalne sposoby – krajowe lub zagraniczne – radzenia sobie z takimi odpadami pan widział lub o nich słyszał; czy są w tej dziedzinie jakieś nowinki?

SP: Jest wiele niekonwencjonalnych sposób ponownego użycia materiałów reklamowych i jest to w naszej ocenie wyłącznie pozytywny trend. Poza kreatywnym wykorzystaniem ich do izolacji, produkcji ozdób czy sztuki, często spotykanym rozwiązaniem jest przekazywanie banerów na front w Ukrainie. Banery reklamowe, ze względu na swoją trwałość i odporność na warunki atmosferyczne, idealnie przydają się do zabezpieczenia dachów lub innych braków powstałych w wyniku wojny. Wiemy, że takie zbiórki są organizowane.

Przed nami jeszcze druga tura wyborów samorządowych. Czy doradziłby – lub odradził – używanie jakichś materiałów?

SP: Na tym etapie kampanii i w przeddzień wyborów ciężko zaproponować realne rozwiązania. Musimy spojrzeć na to kompleksowo i działać długofalowo tak, aby z każdymi kolejnymi wyborami problem banerów wyborczych konsekwentnie się zmniejszał. Na pewno należy legislacyjnie określić, z których materiałów należy korzystać i aby te były produkowane z tworzyw łatwych do recyklingu. Można w tym celu wesprzeć się unijnym planem działań, dotyczącym gospodarki o obiegu zamkniętym, który promuje m.in. ekoprojektowanie.

MD/źródło: Cire.pl

Masz temat, o którym powinniśmy napisać? Skontaktuj się z nami!
Opisujemy ciekawe sprawy nadsyłane przez naszych czytelników. Napisz do nas, opisz dokładnie fakty i prześlij wraz z ewentualnymi załącznikami na adres: redakcja@pkb24.pl.
REKLAMA
REKLAMA