W ciągu ostatniej dekady Gujana, stosunkowo niewielki kraj w Ameryce Południowej, odnotował najszybszy wzrost produktu krajowego brutto na mieszkańca na świecie. W przeliczeniu na mieszkańca jest to obecnie najbogatszy kraj tego kontynentu. Co więcej, w tym roku rządzącym krajem zdecydowali się podzielić zyski z eksportu ropy między wszystkich pełnoletnich obywateli kraju.

Jeszcze 9 lat temu Gujana była jednym z najbiedniejszych krajów Ameryki Południowej, sytuacja całkowicie odmieniła się jednak po 2015 roku, gdy w kraju tym odkryto bogate złoża ropy naftowej. Jej wydobycie rozpoczęto jednak dopiero w 2020 roku i to wówczas rozpoczął się gwałtowny wzrost gospodarczy kraju. Do ubiegłego roku produkcja ropy naftowej w kraju wzrosła aż o 425 proc.

Dochody z gujańskiej ropy naftowej przynoszą obecnie krajowi ponad miliard dolarów dochodu rocznie. Według prognoz suma ta ma wzrosnąć do ponad 7 miliardów dolarów najpóźniej w 2040 roku.

W 2023 roku PKB per capita Gujany miało przekroczyć 80 tys. dolarów, jest więc najwyższe w całej Ameryce Południowej.

Dzielenie się zyskami z obywatelami

W tym roku rząd Gujany podjął decyzję o wypłaceniu zysków z wydobycia ropy wszystkim dorosłym obywatelom kraju. Wysokość wypłat wyniesie 100 tysięcy dolarów gujańskich, czyli 480 dolarów, podał „The Guardian”. Pieniądze może otrzymać nawet milion obywateli.

Oprócz ropy naftowej, Gujana wydobywa również boksyty i złoto. W kraju uprawia się także maniok, kukurydzę, banany, warzywa i owoce cytrusowe.

MD