Probosz prawosławnej parafii w szwedzkim Vaesteras otrzymał odznaczenie od rosyjskiego wywiadu. W listopadzie konsekrował on cerkiew zbudowaną 300 metrów od strategicznego lotniska. Za budowę świątyni zapłacił Rosatom – ujawniła we wtorek szwedzka gazeta „VLT”.

Rosyjski państwowy koncern energetyki jądrowej Rosatom dofinansował budowę cerkwi położonej 300 metrów od mającego strategiczne znaczenie lotniska pod Vaesteras. Duchowny który dokonał jej konsekracji, Paweł Makarenka, otrzymał medal wdzięczności Służby Wywiadu Zagranicznego Federacji Rosyjskiej

W czerwcu działalność prokremlowskiej Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej w Szwecji była przedmiotem debaty w szwedzkim parlamencie. Dyskutowano na temat wprowadzenia możliwości odmowy pozwolenia na budowę obiektów sakralnych, jeśli zachodzi podejrzenie, że mogą one stanowić zagrożenie dla bezpieczeństwa państwa.

W połowie tego roku Rosyjska Cerkiew Prawosławna straciła też dotację od szwedzkiego państwa, przyznawaną przez Urząd ds. Wsparcia Związków Wyznaniowych (SST). Rosyjską cerkiew uznano bowiem za platformę do gromadzenia informacji wywiadowczych i innych działań zagrażających bezpieczeństwu”.

Przedstawiciele tej wspólnoty religijnej mieli kontakt z osobami pracującymi dla rosyjskich służb bezpieczeństwa i wywiadu

– zaznaczono, powołując się na raport szwedzkich służb specjalnych SAPO.

Rosyjska Cerkiew Prawosławna posiada w Szwecji pięć parafii, w rejestrze wiernych znajduje się ok. 1,4 tys. osób.

Już w 2022 roku zjawisko inwestowania rosyjskiej cerkwi w nieruchomości położone niedaleko ważnych obiektów wojskowych opisała norweska gazeta „Dagbladet”. Zwrócono uwagę m.in., że przejęty przez Rosjan na cele religijne dawny kościół protestancki pod Bergen umożliwia obserwację ruchu okrętów w porcie wojennym.

MD/źródło: PAP