SN: Cudzoziemcy pracujący tymczasowo w Polsce nie podlegają ZUS. Urzędnicy twierdzą inaczej

08.02.2024
Redakcja
Czas czytania: 2 minut/y

Z wyroku Sądu Najwyższego z 2019 roku wynika, że cudzoziemcy są w Polsce zwolnieni ze składek na ubezpieczenia społeczne. Odmienne zdanie ma jednak ZUS. Cała kontrowersja toczy się wokół odmiennie interpretowanego spójnika „i”. Odmienne stanowisko ZUS oznacza jednak problemy dla polskich przedsiębiorców. W sprawę zaangażowała się też prokuratura – czytamy w „Rzeczpospolitej”.

Całe zamieszanie wywołał spójnik „i” użyty w art. 5 ust. 2 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych. Chodzi o przepis który zwalnia ze składek na ubezpieczenia społeczne cudzoziemców, „których pobyt na obszarze RP nie ma charakteru stałego i którzy są zatrudnieni w obcych przedstawicielstwach dyplomatycznych, urzędach konsularnych, (…) lub instytucjach międzynarodowych”.

Czy zwolnienie przysługuje więc zarówno dyplomatom jak i i osobom przebywającym czasowo, czy też tylko osobom spełniającym oba te warunki?

Ten przepis rodzi wiele sporów przedsiębiorców z ZUS. Sądy, w tym Sąd Najwyższy, widzą tu alternatywę, a ZUS koniunkcję

– powiedział „Rz” radca prawny Łukasz Chruściel, partner w kancelarii PCS Paruch Chruściel Schiffter Stępień Kanclerz Littler.

Jako przykład prawnik podaje wyrok SN z 1 października 2019 r. (sygn. I UK 194/18). Sędziowie wyraźnie wskazali w nim, że „celem ustawodawcy nie było wcale wyjęcie spod krajowego systemu ubezpieczeń wyłącznie pracowników placówek dyplomatycznych, i to tylko takich, których pobyt w Polsce ma tymczasowy charakter”.

Urzędnicy mają własne zdanie

Dla urzędników ZUS wyrok Sądu Najwyższego nie ma jednak najwyraźniej większego znaczenia. Wciąż wykorzystują oni bowiem wspomniany przepis do ścigania przedsiębiorstw które nie zgłosiły cudzoziemców czasowo przebywających w Polsce.

Właśnie to spotkało zielonogórską firmę Easttrees która zajmuje się outsourcingiem i zatrudnia obcokrajowców. W 2019 roku w siedzibie przedsiębiorstwa ZUS przeprowadził kontrolę. Przez następne dwa lata zwlekał z wydaniem decyzji w sprawie ponad 220 pracowników zatrudnionych przez Easttrees. Ostatecznie uznał, że Easttrees naruszyło prawo, bo „nie zgłosiła tych osób do ubezpieczeń, a nie były one dyplomatami”.

Przed wydaniem swojej decyzji ZUS zawiadomił o całej sprawie prokuraturę. Ta z kolei wciąż nie zakończyła postępowania. Nie sformułowała również aktu oskarżenia. I to wszystko pomimo postanowienia sądu okręgowego w Zielonej Górze, który nakazał wypłatę 10 tys. zł odszkodowania pani Małgorzacie Koska-Stępak, prezes Easttrees, za przewlekłość postępowania (sygn. VII S 18/23).

Spór z ZUS wciąż nie jest zakończony, co skutkuje m.in. niemożnością uzyskania zaświadczenia o niezaleganiu ze składkami na ubezpieczenie społeczne. To z kolei utrudnia firmie prowadzenie biznesu, bo blokuje udział w przetargach i utrudnia zaciąganie kredytów

– powiedział „Rz” Maciej Filipowski, adwokat, pełnomocnik Easttrees. Według niego z jednej strony widać urzędniczą opieszałość w rozstrzyganiu sporu, a z drugiej – nadgorliwości w przypisywaniu przedsiębiorcy rzekomego przestępstwa.

Działania ZUS szkodzą biznesowi?

Zdaniem prezes Easttrees działania urzędników szkodą nie tylko jej firmie czy branży outsourcingowej. W rozmowie z Rzeczpospolitą zwróciła uwagę na to, że w województwie lubuskim w ostatnich latach pojawiło się się sporo nowych wielkoskalowych inicjatyw gospodarczych, jak np. centra logistyczne w Świebodzinie czy w Iłowej.

W takich miejscach powstaje potrzeba zatrudniania dużej liczby pracowników. Niestety, sytuacja demograficzna wymusza zatrudnianie cudzoziemców. W naturalny sposób pozwala to też na rozwój firm outsourcingowych, takich jak moja. Niestety, dla wielu miejscowych urzędników ta nowa sytuacja jest zaskoczeniem, zwłaszcza pod względem sporego napływu pracowników, często z odległych krajów

– ocenia w rozmowie z „Rz” Koska-Stępak. Działania urzędników utrudniają więc rozwój firmom zatrudniającym pracowników z zagranicy.

W sytuacji, w której przedsiębiorca działa zgodnie z prawem, urzędnik powinien być jego partnerem, niezależnie od tego, jak nowe są różne zjawiska na rynku

– uważa prezes Easttrees.

MD/źródło: Rzeczpospolita

Masz temat, o którym powinniśmy napisać? Skontaktuj się z nami!
Opisujemy ciekawe sprawy nadsyłane przez naszych czytelników. Napisz do nas, opisz dokładnie fakty i prześlij wraz z ewentualnymi załącznikami na adres: redakcja@pkb24.pl.
REKLAMA
REKLAMA