Rosyjską ropę można zastąpić tą z Wenezueli i Kazachstanu

31.03.2022
Redakcja
Czas czytania: < 1 minuta

Polski Instytut Ekonomiczny wskazuje, że alternatywnymi kierunkami dostaw ropy dla UE mogą być Kazachstan oraz Wenezuela. W tym drugim wypadku konieczna jest jednak zgoda Waszyngtonu.

Z prognoz Agencji ds. Informacji Energetycznej (EIA) wynika, że cena baryłki ropy brent nie spadnie poniżej 95 dolarów przez cały 2022 rok. Jeszcze w styczniu ta sama agencja prognozowała, że następne miesiące przyniosą znaczny spadek cen. Rosyjska napaść na Ukrainę spowodowała, że obecne prognozy ceny ropy typu brent są wyższe aż o 20-30 dolarów.

Jak dotąd embargo na rosyjską ropę nałożyły USA, Wielka Brytania i Kanada. Podobne kroki zapowiada także Polska. Pomimo braku formalnego zakazu ze strony UE również niektóre firmy europejskie ograniczają import ropy naftowej z Rosji.

Spadek popytu na rosyjską ropę Urals sprawił, że jest ona na zdecydowanie niższym poziomie aniżeli ropa Brent.

Wydobycie ropy rośnie

Według EIA światowe wydobycie ropy naftowej zwiększy się w tym roku do 103,3 mln baryłek dziennie.

Sankcje na rosyjską ropę zostaną zrekompensowane wzrostem wydobycia z krajów OPEC, z Iranu oraz z USA i Kanady.

Kraje OPEC są w stanie zwiększyć wydobycie o 3 mln baryłek dziennie, Iran może zwiększyć wydobycie o 1,3 mln baryłek dziennie, zaś USA oraz Kanada o ok. 2 mln baryłek dziennie.

Dla Unii Europejskiej alternatywnym kierunkiem dostaw ropy naftowej są Wenezuela oraz Kazachstan. To czy import ropy z Wenezueli będzie możliwy zależy jednak od zgody USA. Waszyngton obłożył bowiem ten kraj dotkliwymi sankcjami.

MD/źródło: Obserwator Gospodarczy

Masz temat, o którym powinniśmy napisać? Skontaktuj się z nami!
Opisujemy ciekawe sprawy nadsyłane przez naszych czytelników. Napisz do nas, opisz dokładnie fakty i prześlij wraz z ewentualnymi załącznikami na adres: redakcja@pkb24.pl.
REKLAMA
REKLAMA