Rosjanie wykorzystują Czechy jako bramę do Unii Europejskiej
Republika Czeska jest tym państwem członkowskim UE, na którego terytorium funkcjonuje najwięcej firm związanych z Rosją – czytamy na łamach „Deutsche Welle”.
Z danych międzynarodowej agencji ratingowej Moody’s wynika, że około 46 tys. firm z UE ma z Rosją powiązania, które, zgodnie z unijnymi przepisami, wymagają zgłoszenia. I aż jedna czwarta tych przedsiębiorstw znajduje się w Czechach. Drugą najpopularniejszą lokalizacją dla tego typu firm jest tradycyjnie przyjazna Rosji Bułgaria.
Winę za taki stan rzeczy ponoszą powiązania polityczne i biznesowe, które powstały jeszcze w czasach komunizmu, a także luki we wciąż ewoluujących w Czechach systemach regulacyjnych.
Wojna Rosji z Ukrainą doprowadziła do wzrostu liczby rosyjskich przedsiębiorców w Czechach
– powiedział redakcji „DW” Pavel Havlíček, analityk Praskiego Stowarzyszenia Spraw Międzynarodowych. Wyjaśnił też, że najprostszą metodą dla Rosjan na uzyskanie pozwolenia na pobyt w Czechach jest projekt biznesowy lub zakup nieruchomości.
Według danych czeskiego Ministerstwa Przemysłu i Handlu w pierwszym kwartale 2022 roku w Czechach było zarejestrowanych około 4 300 rosyjskich przedsiębiorców. Dwa lata później ich liczba wzrosła do ponad 5 200.
Także agencja kontrwywiadowcza BIS od dawna ostrzega przed zagrożeniem płynącym z jej własnego kraju i powiedziała lokalnym mediom, że duża liczba firm należących do Rosji „nie przyczynia się do zachowania bezpieczeństwa narodowego”.
Z kolei praski think tank Datlab ustalił, że pomimo sankcji rosyjskie firmy uzyskały w UE w 2023 roku zamówienia publiczne o wartości 2,5 mld euro pomimo sankcji. Ponadto tylko 35 procent spółek, które mogą być własnością rosyjską, ma być prawidłowo odnotowanych w czeskich rejestrach.
MD/źródło: DW