Przez restrykcje importowe PKB Białorusi spadnie o 5 procent
Unia Europejska nałożyła 2 marca na Białoruś restrykcje importowe na wiele dóbr dotychczas sprowadzonych z tego kraju. Dotyczą one m.in. produktów drzewnych, wyrobów z żelaza i stali oraz produktów zawierających chlorek potasu. Według PIE w ich wyniku PKB Białorusi może spaść w tym roku nawet o 5 proc.
2 marca 2022 roku Rada Europejska postanowiła nałożyć dodatkowe sankcje na Białoruś za jej zaangażowanie w rosyjską inwazję. Głównie wprowadziła ona restrykcje importowe.
Od 2 marca Białoruś nie może sprzedawać państwom z UE m.in. produktów zawierających chlorek potasu, produktów drzewnych, wyrobów cementowych oraz z żelaza i stali.
Sankcje te znacznie obniżą wielkość białoruskiego eksportu, jak wynika z danych analityków PIE roczna wartość eksportu objętego sankcjami wynosi ok. 2,9 mld dolarów.
Najbardziej ucierpią białoruscy eksporterzy drewna i wyrobów z tego surowca. Do tej pory aż 2/3 przychodów uzyskiwali właśnie z eksportu do państw UE.
Prócz tego ogromne straty poniosą także białoruskie podmioty zajmujące się eksportem produktów cementowych oraz wyrobów z żelaza i stali. Aż 35 proc. ich eksportu trafiało właśnie na rynek unijny.
Według analityków PIE, jeśli białoruscy eksporterzy nie znajdą nowych rynków dla eksportowanych przez siebie produktów i surowców, PKB Białorusi spadnie w tym roku aż o 5 proc.
Restrykcje wpłyną także na polski rynek
Jak dotąd z Białorusi trafiało do Polski 17 proc. dostaw produktów cementowych, 22 proc. produktów zawierających chlorek potasu oraz 13 proc. drewna i wyrobów z drewna. Restrykcje wpłyną więc także na polski rynek, na którym już obecnie panuje nierównowaga, której skutkiem są wysokie ceny.
MD/źródło: Obserwator Gospodarczy