AI udaje znaną streamerkę. Ludzie płacą za pisanie z nim i wygenerowane zdjęcia
Popularna streamerka z platformy Twitch, znana jako Susu, borykała się z kradzieżami swoich zdjęć oraz manipulacjami w postaci przeróbek i deep fake’ów. Postanowiła poradzić sobie z tym problemem przy wykorzystaniu sztucznej inteligencji. W taki sposób powstał bot, z którym użytkownicy mogą rozmawiać a nawet otrzymywać unikatowe, wygenerowane przez AI zdjęcia Susu.
W rezultacie narodziła się SusuAI – bot dostępny na Telegramie. Użytkownicy mogą nie tylko prowadzić z nim rozmowy zarówno tekstowe, jak i głosowe, ale także generować unikatowe zdjęcia Susu według własnych upodobań.
Nie trzeba jej samemu deep fake’ować, teraz promptujesz jak wszędzie – /imagine [prompt]
– tłumaczy na Twitterze Wojciech Kardys, ekspert ds. Komunikacji Internetowej i Social Media, Cyfrowy Ambasador UE i wykładowca akademicki.
Susu dostarczyła algorytmowi materiałów w postaci zdjęć, rozmów i komentarzy, tworząc wirtualne odbicie samej siebie. Algorytm ten, zbliżony do funkcji #ChatGPT, stał się w ten sposób wirtualnym odbiciem Susu.
Płacą za wygenerowane zdjęcia
Dlaczego Susu zdecydowała się na taki niecodzienny krok? Oczywiście dla pieniędzy. Aby móc rozmawiać z Susu i generować jej zdjęcia, użytkownicy muszą opłacić subskrypcję. Za każde wygenerowanie trzeba dodatkowo zapłacić. W ten sposób streamerka zarabia mimo, że sama nie musi już nic robić.
To nie pierwsza tego typu sytuacja. Wcześniej Agencja stworzyła własną influencerke za pomocą AI, i w rezultacie zarabia ponad 10tys. euro miesięcznie