Pomimo demograficznej zapaści polska branża zabawkarska rozkwita

Polska branża zabawkarska kwitnie, odporna na niż demograficzny i wysokie koszty produkcji. Rekordowy eksport, zwłaszcza do Chin, oraz rosnące wydatki Polaków na zabawki przed Dniem Dziecka napędzają sektor, który notuje malejące zadłużenie i stabilną pozycję na globalnym rynku.

Polski rynek zabawek i gier pozostaje odporny na zmiany nastrojów społecznych i konsumenckich, osiągając stabilny wzrost w sprzedaży i produkcji. Pomimo rekordowo niskiej liczby urodzeń – w 2024 roku w Polsce przyszło na świat zaledwie 252 tys. dzieci, najmniej od czasów powojennych – popyt na zabawki nie słabnie. Jak wynika z szacunków Polskiego Instytutu Ekonomicznego, rocznie sprzedaje się od 75 do 100 mln zabawek, a Polacy wydają na produkty dla dzieci średnio ponad 100 zł miesięcznie, najwięcej przed Dniem Dziecka.

Zakładając, że część rodziców przeznaczy średnio 100 zł na zakupy przed 1 czerwca, sprzedaż sklepów oferujących artykuły dziecięce mogłaby sięgnąć kilkudziesięciu milionów złotych

– wskazuje dr hab. Waldemar Rogowski, główny analityk BIG InfoMonitor. Wzrost wydatków na zabawki wynika z rosnących zarobków, stabilizującej się inflacji, szerszej oferty produktów oraz większej świadomości edukacyjnej roli zabawek.

Eksport zabawek rośnie, Chiny nowym kierunkiem

Polska branża zabawkarska umacnia swoją pozycję nie tylko na rodzimym rynku, ale i za granicą. W 2024 roku wartość eksportu zabawek osiągnęła 2,6 mld euro, z głównymi odbiorcami w Niemczech, Czechach i Francji. Dynamicznie rośnie sprzedaż do USA (o 13 proc., do 78 mln euro) oraz do Chin, gdzie odnotowano rekordowy wzrost o 392 proc.

Choć Chiny odbierają niewielką część polskiej produkcji, przyczyniają się do stabilności sektora

– podkreśla Rogowski.

Finansowa stabilność sektora

Dobra kondycja branży znajduje odzwierciedlenie w danych o zadłużeniu. Według Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor i bazy BIK, zaległe zadłużenie sprzedawców zabawek i gier (PKD 4765Z) spadło o 6 proc. w 2025 roku, osiągając 13 mln zł. W ciągu dwóch lat zmniejszyło się o 20 proc., a odsetek ryzykownych płatniczo firm wynosi obecnie 4,5 proc. Z kolei wśród producentów (PKD 3240Z) przeterminowane zobowiązania wynoszą 5,3 mln zł, co oznacza wzrost o 33 proc. w porównaniu z 2024 rokiem, ale tempo przyrostu maleje.

Średnio na producenta przypada 64 tys. zł zaległości, co przy przychodach branży jest niewielką kwotą

– zaznacza Rogowski.

Polska, zajmująca czwarte miejsce w Europie pod względem wartości produkcji zabawek, potwierdza swoją silną pozycję na globalnym rynku. Stabilność sektora, wspierana rosnącym popytem i eksportem, pozwala optymistycznie patrzeć na jego przyszłość.