Polska wkrótce stanie się drugą Grecją. Tragiczna jakość pracy plasuje nas w ogonie UE
Obraz rynku pracy w Polsce jest dramatyczny. Co prawda ofert pracy nie brakuje, ale za to jej jakość woła o pomstę do nieba. Według European Job Quality Index znajdujemy się na przedostatnim miejscu w UE. Zaraz po Grecji. Bardzo słaby wynik osiągnęliśmy w każdej kategorii, w najlepszym wypadku mogąc liczyć na piąte miejsce w UE. Od końca.
O indeksie
Europejski wskaźnik jakości pracy ma za zadanie pomóc w ocenie i porównywaniu jakości rynków pracy w krajach UE. W jego ramach wyszczególnionych jest sześć kategorii. Są to:
- Jakość dochodów
- Formy zatrudnienia i bezpieczeństwo zatrudnienia
- Czas pracy i równowaga między życiem zawodowym a prywatnym
- Warunki pracy
- Umiejętności i rozwój kariery zawodowej
- Reprezentacja interesów zbiorowych i głos
Na wskaźnik jakości dochodu składa się jego przewidywalność i wystarczalność. Pierwszy element odnosi się do zdolności pracowników do określenia z wyprzedzeniem swoich zarobków w ciągu najbliższych 3 miesięcy. Wystarczalność dochodów dotyczy tego czy pracownicy zarabiają wystarczająco, aby pokryć swoje koszty życia.
Kolejny subindeks to formy zatrudnienia i bezpieczeństwo zatrudnienia, który określają trzy zmienne. Pierwsza to niedobrowolne zatrudnienie tymczasowe – liczba pracowników która jest zatrudniona na czas określony, z powodów innych niż kształcenie lub szkolenie. Kolejna to zatrudnienie w niepełnym wymiarze czasu pracy, która obejmuje pracowników zatrudnionych w niepełnym wymiarze pracy z powodu nie otrzymania jej w pełnym wymiarze (pomimo poszukiwań). Ostatnią, trzecią zmienną jest bezpieczeństwo pracy – odnosi się ona do odsetka pracowników, którzy uważają, że mogą stracić pracę w ciągu najbliższych sześciu miesięcy.
Trzeci wskaźnik to „czas pracy i równowaga między życiem zawodowym a prywatnym„. Oparty jest on o trzy składowe: odsetek pracowników pracujących ponad 48 godzin tygodniowo, średni udział pracowników pracujących w systemie zmianowym, w soboty, niedziele, w nocy i wieczorem a także pasujący do życia rodzinnego i społecznego czas pracy.
Przedostatni wskaźnik odnosi się do umiejętności i rozwoju kariery zawodowej. Za 60 proc. wyniku odpowiada odsetek populacji (25-64 lata) uczestniczącej w kształceniu lub szkoleniu w ciągu czterech tygodni poprzedzających badanie. Pozostałe 40 proc. stanowiły pozytywne odpowiedzi na pytanie „czy Twoja praca oferuje dobre perspektywy dla rozwoju kariery?”
Ostatni wskaźnik to reprezentacja interesów zbiorowych i głos – odnosi się on do zasięgu rokowań zbiorowych i do gęstości występowania związków zawodowych (może być to także np.rada zakładowa czy regularne spotkania między kierownictwem a pracownikami).
Porażka w każdej kategorii
Główny wynik Polski w Europejskim Indeksie Jakości Pracy z 2021 jest niemal najniższy w całej UE. Jedynie Grecja odnotowała gorszy rezultat, lepiej jest nawet w Bułgarii i Rumunii.

Czwarty subindeks określa warunki pracy. Pierwszym ich elementem jest jej intensywność – praca w bardzo szybkim tempie, w napiętych terminach i w czasie który powinien być wolnym. Drugi to autonomia pracy, związana z możliwością wyboru i zmiany kolejności zadań, metod i tempa pracy, jak również możliwość wzięcia godziny lub dwóch wolnego z powodów osobistych. Ostatni to fizyczne czynniki ryzyka, czyli narażenie w pracy na hałas, obchodzenie się z substancjami chemicznymi i materiałami zakaźnymi; męczące lub bolesne pozycje, podnoszenie lub przenoszenie ciężarów oraz powtarzalne ruchy rąk lub ramion.
Jeśli chodzi o jakość dochodów (ich wystarczalność i przewidywalność), to Polska uplasowała się nieco wyżej. Wyprzedziliśmy jednak zaledwie kilka państw: Bułgarię, Rumunię, Grecję, Maltę oraz Włochy. Najlepszą pozycję zajęły Niemcy, Luksemburg oraz Finlandia.

W kategorii formy zatrudnienia oraz bezpieczeństwo pracy wynik najgorszy odnotowały państwa południowej Europy: Hiszpania, Włochy, Cypr i Grecja. Polska zajęła piąte miejsce od końca. Z kolei najwyższe wyniki odnotowano w Danii, Luksemburgu i Niemczech.
Bardzo słabą, bo drugą najgorszą pozycję zajęliśmy także w subindeksie dot. czasu pracy i równowagi między pracą a życiem prywatnym. Tylko w Grecji odnotowano gorszy wynik. Zaraz przed nami znalazły się Rumunia, Chorwacja oraz Czechy.
Tylko nieco lepiej wypadliśmy kategorii warunki pracy. Zajęliśmy w niej czwarte miejsce – znów od końca. Gorszy wynik od nas odnotowały tylko Cypr, Grecja i, co zaskakujące – Francja. Pierwsze trzy miejsca zajęły z kolei Holandia, Estonia oraz Niemcy.
Czwarte miejsce od końca zajęliśmy w kategorii „umiejętności i rozwój kariery”. Gorzej od nas wypadły tylko Czechy, Grecja i Słowacja to cztery kraje o najgorszych wynikach. Najwyższe wyniki odnotowały natomiast: Szwecja, Holandia i Finlandia.
Także w subindeksie dotyczącym reprezentacji interesów zbiorowych oraz głosu znajdujemy się na czwartym miejscu od tyłu. Za nami są tylko Litwa, Estonia oraz Grecja. Po raz kolejny najlepiej było pod tym względem w krajach nordyckich: Szwecji, Dani i Finlandii.
MD