Złoto

Polonijni biznesmeni. Zapomniane fortuny lat ’90

17.11.2022
Łukasz Kowalczyk
Czas czytania: 3 minut/y

Według polskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych poza Polską żyje ponad 20 mln Polaków i osób deklarujących polskie pochodzenie. Z tych szacunków wynika, że 1/3 Polaków przebywa za granicą. Burzliwe dzieje Polski wypchnęły na tułaczkę na przestrzeni lat pokolenia migrantów, którzy musieli odnaleźć w nowej rzeczywistości. Dla wielu z nim takim sposobem na ułożenie sobie nowego życia okazał się biznes. Znane i popularne zagraniczne marki których historia sięga XIX wieku takie jak Marks&Spencer , Max Factor czy Philip Patek zostały założone przez polskich emigrantów.

Także w bliższych nam czasach polonijni biznesmeni osiągali sukcesy na wychodźtwie. Nierzadko jednak z czasem ich działalność znikała z naszej krajowej perspektywy. Co robili? Co się z nimi stało? Dlaczego zniknęli? Poniżej przegląd czterech mniej oczywistych karier czasu polskiej reformacji ustrojowej.

Pierwsze komputery, loterie i brydż na emeryturze

Witold Markowicz po przerwaniu studiów matematycznych na Uniwersytecie Warszawskim wyemigrował do Izreala w 1964 roku gdzie ukończył studia w Hajfie. Wraz z grupą młodych technologów skonstruował pierwszy izraelski komercyjny komputer ELBIT 100. W 1970 roku wyjechał do USA gdzie założył firmę software’ową Matematica Inc. Był projektantem pierwszej amerykańskiej loterii stanowej w New Jersey. Współzałożył GTECH Corporation – firmę projektującą systemy loteryjne, również dla loterii państwowych w większości stanów amerykańskich oraz w czterdziestu krajach na pięciu kontynentach. Jej przychody wynosiły 400 mln dol. rocznie. W marcu 1991 r. GTECH podpisał kontrakt z Przedsiębiorstwem Państwowym Totalizator Sportowy na zainstalowanie w pierwszej fazie 250 terminali w istniejących 2300 punktach w Polsce. Pod koniec lat dziewięćdziesiątych Markowicz zdecydował się sprzedać GTECH. Od tego czasu znany jest jako brydżysta który wygrywał na międzynarodowych turniejach oraz jako mecenas kultury. Za tą drugą działalność otrzymał w 2015 roku Krzyż Komandora Orderu Zasługi Rzeczypospolitej Polskiej przyznany przez prezydenta Bronisława Komorowskiego. Markowski był jednym z pierwszym donatorów Muzeum Żydów Polskich „Polin” w Warszawie.

Sukces przez giełdę

Andrew J. Filipowski to polonus, który odniósł sukces w branży high-tech. Urodził się w Chicago w polskiej rodzinie. W roku 1979 założył DBMS Inc., którą kierował do 1987 roku.  W 1985 roku założył firmę Platinum Technology przedsiębiorstwo, które zajmowało się wdrażaniem baz danych w zarządzaniu oprogramowaniem, wprowadził ją na NASDAQ. Platinum Technology stała się ósmym na świecie producentem oprogramowania. Następnie sprzedał ją za prawie 4 mld dolarów firmie Computer Associates. Aktualnie jest prezesem SilkRoad Equity, prywatnej firmy inwestycyjnej.

Węgiel i prąd

Wiesław Wesley Michalczyk wyjechał do USA w latach siedemdziesiątych i tam zarobił pierwsze poważne pieniądze. Po upadku komunizmu w Polsce nastał złoty czas dla inwestorów, którzy mieli kapitał i znajomości. Jedną z takich osób był Michalczyk, który zainwestował w Polsce pieniądze zarobione w Stanach Zjednoczonych. Wybrał branże, które poznał w trakcie swoich amerykańskich doświadczeń biznesowych – energetyka, węgiel i petrochemia. W kolejnych latach pośredniczył także w kontraktach obronnych. Najgłośniejszą inwestycją w Polsce była budowa linii wysokiego napięcia łącząca Polskę i Białoruś, która finalnie została sprzedana spółce Enea. Obecnie działa poza granicami Polski, choć cały czas można go spotkać w inwestycjach energetycznych.

Anioł Biznesu

Tad Witkowicz, właściwie Tadeusz Witkowicz urodził się w 1949 roku w Kodniu we wschodniej Polsce. W 1966 roku wyjechał z rodziną do Kanady, gdzie ukończył studia w Toronto z fizyki. Jego kariera to przykład realizacji klasycznego amerykańskiego snu „od pucybuta do milionera”. Po kilku latach pracy w branży telekomunikacyjnej postanowił przejść na swoje. Założył spółkę softwarową Artel Communication, którą następnie wprowadził na giełdę NASDAQ, jego start up został potem kupiony przez koncern 3Com. Historię powtórzył ze spółką Cross Comm, którą sprzedał za 351 mln dolarów. Potem stworzył trzecią firmę softwarową Adlex  zakupioną przez Compuware. Od tego czasu angażuje się jako „Anioł Biznesu” i poprzez fundusz Otago Capital wspiera innowacyjne firmy w fazie zalążku. Swoja bogatą karierę opisał w książce „Od nędzy do pieniędzy czyli Znad Bugu na Wall Street”. Dzisiaj jest częstym gościem w Polsce, gdzie prowadzi seminaria na temat biznesu i wykłada gościnnie na uczelniach, w tym na Uniwersytecie Jagiellońskim. 

Masz temat, o którym powinniśmy napisać? Skontaktuj się z nami!
Opisujemy ciekawe sprawy nadsyłane przez naszych czytelników. Napisz do nas, opisz dokładnie fakty i prześlij wraz z ewentualnymi załącznikami na adres: redakcja@pkb24.pl.
REKLAMA
REKLAMA