Policji brakuje funkcjonariuszy. Marsz Niepodległości mają zabezpieczać słuchacze szkoły Słupsku
Komendant Główny Policji zarządził, że przez braki funkcjonariuszy, którzy mieli zabezpieczać Marsz 11 Listopada, do tego zadania zostaną zadysponowani słuchacze Szkoły Policji w Słupsku – wynika z informacji podanych przez związek zawodowy Krajowa Sekcja Policji NSZZ „Solidarność”.
Zobacz też: Polskę nawiedziła „psia grypa”. Na L4 może przebywać nawet 10 tys. policjantów
Informacja na ten temat ma pochodzić bezpośrednio od słuchacza wspomnianej wyżej szkoły. Co więcej, za uchylanie się od wykonania polecenia i pójście na zwolnienie lekarskie mają być wyciągane konsekwencje.
W związku z protestami panującymi w naszej formacji chcemy poinformowac o sytuacji, która miała miejsce u nas w szkole. W dniu dzisiejszym Komendant Główny Policji zarządził, że przez braki funkcjonariuszy którzy mieli zabezpieczać Marsz 11 Listopada do tego zadania zostaną zadysponowani słuchacze trzech kompanii Szkoły Policji w Słupsku (od dnia 8.11 do 12.11 mamy pozostać na terenie szkoły w trybie gotowości z zakazem opuszczania szkoły po godzinie 21:30). Chcąc wspomóc naszych kolegów ze służby w proteście zostaliśmy również poinformowani, że w przypadku uchylania się od obowiązku służbowego korzystając z L4 będą wyciągane konsekwencje.
– czytamy w liście Słuchaczy Szkoły Policji w Slupsku do władz SPP Solidarność.
Na zwolnieniach lekarskich może przebywać nawet 10 tys. policjantów. Według doniesień „Akcja Lucyna” (czyli masowe przechodzenie przez policjantów na L4) miała celowo objąć właśnie 11 listopada, w związku z corocznym Marszem Niepodległości, do którego zabezpieczenia potrzeba znacznych sił policji.
MD/źródło: Służby w Akcji