Oprócz Konfederacji, poszkodowanej przez działania internetowego giganta, na działania platformy społecznościowej odpowiedział także minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. Ustawa o wolności słowa w internecie ma wkrótce trafić do Sejmu.

Przed południem posłowie Konfederacji przedstawili na konferencji prasowej w Sejmie projekt ustawy dot. regulacji platform społecznościowych. To bezpośrednia odpowiedź na działania Facebooka, który w środę usunął profil partii, obserwowany przez prawie 700 tys. osób.

Natomiast niecałe dwie godziny później ten sam temat podjęli przedstawiciele rządu:

Jest rzeczą absolutnie niebywałą i nieakceptowalną, żeby w polskim państwie ktoś, prywatny właściciel medium, w tym wypadku społecznościowego, mógł tak głęboko ingerować i naruszać sferę wolności debaty politycznej i wpływać na przyszły wynik wyborów

– mówił Zbigniew Ziobro.

Minister zwrócił uwagę na to, że takie działania utrudniają danemu środowisku politycznemu sprawną komunikację z wyborcami, zaś o demokracji można mówić tylko gdy mamy do czynienia z gwarancją słowa i debaty. Wartościom tym zagrażają takie decyzje wielkich korporacji internetowych i mediów społecznościowych

Potrzebne są więc działania, które zabezpieczą polskich obywateli i działające w Polsce środowiska polityczne przed tego typu nieuprawnioną, a wręcz bezprawną ingerencją prywatnych podmiotów. Jak podkreśla minister:

To wydarzenie pokazuje zasadność naszej inicjatywy stworzenia specjalnej regulacji prawnej, która ograniczałaby co najmniej tego rodzaju praktyki. (…) Jeśli tak się nie stanie, będziemy obserwować kolejne, podobne wydarzenia ze strony tego lub innych mediów społecznościowych, które mogą ingerować na przykład w przededniu wyborów.

Przypomniał, że rok temu powstał w resorcie taki projekt ustawy. Teraz należy więc przyśpieszyć prace i czym szybciej skierować go do sejmu.

Główne założenia propozycji to m.in.: powołanie Rady Wolności Słowa złożonej z pięciu członków wybieranych przez Sejm oraz możliwość wniesienia reklamacji od decyzji serwisów społecznościowych o blokowaniu treści.

KŚ/źródło: TVP Info