Pierwszy raz od 30 lat w Argentynie nie wzrosły ceny żywności. Czy to zasługa Javiera Milei?

25.06.2024
Redakcja
Czas czytania: < 1 minuta

To historyczna chwila dla Argentyny i pierwszy sukces prezydentury Javiera Milei. Ten południowoamerykański kraj „znany” z wysokiej inflacji właśnie odnotował pierwszy od trzech tydzień bez podwyżek cen żywności i napojów od trzech dekad – wynika z danych podanych przez Econométrica.

Przez ostatnie 30 lat ceny żywności i napojów w Argentynie tylko rosły. Było tak, aż do trzeciego tygodnia czerwca 2024 r., kiedy po raz pierwszy od trzech dekad pozostały na tym samym poziomie co w poprzednim tygodniu.

Analiza cen w 8 tys. supermarketów internetowych wykazała również, że inflacja w skali miesiąca wyniesie 3 proc. Jak wynika z badania Infobae, ogólna inflacja, obejmująca także inne niż żywność pozycje, będzie w czerwcu wyższa niż w maju ze względu na podwyżkę ceł.

Prezydent Javier Milei powtórzył tę wiadomość w mediach społecznościowych. Libertariański przywódca podjął walkę z inflacją zaraz po swojej inauguracji w grudniu. Średni wzrost cen w skali roku wynosił wówczas 142 proc. towarzyszył jej też m.in. spadek aktywności gospodarczej i rekordowe zadłużenie.

Dobry ostatni tydzień wieńczy dobry miesiąc dla prezydenta Argentyny. Odniósł pierwsze, od objęcia sterów kraju, zwycięstwa legislacyjne, spotkał się też z ciepłym przyjęciem podczas szeregu spotkań międzynarodowych. Został nagrodzony w Hiszpanii, odbył serdeczne spotkanie z Kristaliną Gueorguiewą, dyrektorką Międzynarodowego Funduszu Walutowego. Został zaproszony też przez Giorgię Meloni na spotkanie G7 we Włoszech, gdzie spotkał się ze swoim rodakiem, papieżem Franciszkiem.

Milei trafia na pierwsze strony gazet na całym świecie. Najnowsze korzystne dane gospodarcze mają być najnowszym dowodem „cudu Milei”, jak nazwał go amerykański analityk Mike Gonzalez.

Zobacz też: Javier Millei planuje zrobić z Argentyny światowe centrum AI. Inwestorów zachęca brakiem regulacji

MD

Masz temat, o którym powinniśmy napisać? Skontaktuj się z nami!
Opisujemy ciekawe sprawy nadsyłane przez naszych czytelników. Napisz do nas, opisz dokładnie fakty i prześlij wraz z ewentualnymi załącznikami na adres: redakcja@pkb24.pl.
REKLAMA
REKLAMA