PIE: Niemcy odpowiadają za ponad połowę wydatków na pomoc publiczną w UE
Państwa członkowskie UE w ramach pomocy publicznej w okresie marzec 2022 r. – czerwiec 2023 r. wydały 141 mld EUR na cele związane z łagodzeniem konsekwencji rosyjskiej inwazji na Ukrainę. 89 proc. środków trafiło tylko do trzech państw: Niemiec (52 proc.), Włoch (28 proc.) i Hiszpanii (9 proc.) – czytamy w najnowszym Tygodniku Gospodarczym Polskiego Instytutu Ekonomicznego.
Jak zaznaczają eksperci PIE, podmioty niemieckie najsilniej korzystały z subsydiowanych pożyczek oraz projektów wspólnego europejskiego zainteresowania lub traktatowej ochrony przed zaburzeniami w gospodarce państwa członkowskiego (pomoc w ramach art. 107.3(b) TFUE). Firmy włoskie korzystały przede wszystkim z gwarancji pożyczkowych, zaś hiszpańskie z bezpośrednich grantów i w ramach traktatowej ochrony przed zaburzeniami.
Tymczasowe Ramy Kryzysowe i Przejściowe (Temporary Crisis and Transition Framework – TCTF) miały umożliwić wsparcie przedsiębiorstw w czasie zaburzeń rynkowych związanych z rosyjską inwazją na Ukrainę. Poluzowanie zasad udzielania pomocy publicznej w UE miało także na celu ochronę konkurencyjności europejskich firm wobec Chin czy USA. Aktywna polityka przemysłowa ma z kolei zachęcić europejskie i zagraniczne podmioty do inwestycji lub utrzymania dotychczasowej działalności w UE przy jednoczesnej realizacji celów Zielonego Ładu, czytamy w tygodniku.
Zagrożenie dla spójności
Działania na poziomie poszczególnych państw członkowskich, a nie na poziomie całej UE zagrażają jednak spójności jednolitego rynku, o czym PIE pisało wcześniej na podstawie informacji o łącznej kwocie udzielonych zgód na pomoc publiczną. KE zaakceptowała pomoc publiczną o wartości niemal 730 mld EUR z perspektywą ich realizacji do końca 2025 r. Ich zdecydowana większość (49 proc.) dotyczyła Niemiec, a także Francji (23 proc.), Włoch (8 proc.) oraz Danii (3,3 proc.).
– zaznaczają eksperci PIE i dodają, że „dane te nie obejmują wsparcia udzielonego przez państwa członkowskie w ramach działań fiskalnych niekwalifikujących się jako pomoc publiczna.”
Opublikowane dane o wydanych środkach na pomoc publiczną potwierdzają dominację Niemiec w udzielaniu środków na wsparcie działalności przedsiębiorstw. Z drugiej strony wskazują również na dysproporcję między planowanym wsparciem przedsiębiorstw a faktycznie udzieloną pomocą (choć zgody obejmują finansowanie do końca 2025 r.). Faktyczne wydatki wyniosły do czerwca 2023 r. 19 proc. wcześniej zadeklarowanej kwoty. Dominacja Niemiec względem innych państw europejskich nawet wzrosła. Natomiast Francja w znacznym stopniu nie skorzystała dotąd z zaakceptowanej przez KE pomocy, co było spowodowane sporem z Niemcami o swobodę kształtowania cen energii atomowej i redystrybucji ewentualnych korzyści dla francuskiego przemysłu.
– czytamy w Tygodniku Gospodarczym.
Jak dodają eksperci PIE, w Polsce wsparcie publiczne wyniosło 0,75 mld EUR, z czego 0,51 mld EUR przeznaczono na pomoc kompensującą silny wzrost cen gazu i energii elektrycznej.
MD/źródło: Tygodnik Gospodarczy PIE