Pete Hegseth, obecny Sekretarz Obrony USA, rzucił siekierą w muzyka. Zobacz nagranie
Pete Hegseth, niedawno mianowany sekretarz obrony Stanów Zjednoczonych w administracji prezydenta Donalda Trumpa, znalazł się w centrum uwagi nie tylko z powodu swojej roli politycznej, ale także za sprawą nietypowego incydentu sprzed dekady, który powrócił jak bumerang w mediach społecznościowych. W 2015 roku, jako współprowadzący programu „Fox & Friends” na antenie Fox News, Hegseth rzucił siekierą podczas segmentu na żywo, trafiając przypadkowo w perkusistę wojskowego zespołu Hellcats z West Point.
Rzut, który przeszedł do historii
Do zdarzenia doszło 14 czerwca 2015 roku, podczas obchodów Dnia Flagi i 240. rocznicy powstania armii amerykańskiej. W ramach programu Hegseth, były żołnierz Gwardii Narodowej, miał zademonstrować swoje umiejętności w rzucaniu siekierą w drewniany cel. Segment programu miał być związany z nadchodzącym materiałem o sportach drwali.
Niestety, rzut okazał się fatalny w skutkach. Siekiera minęła cel, przeleciała nad tarczą i uderzyła w Jeffa Prosperie, perkusistę grającego za konstrukcją. Nagranie z telefonu, które ujawniło szczegóły incydentu, pokazuje Hegsetha w wyraźnym szoku, gdy Prosperie chwyta się za ramię i opuszcza scenę.
Prosperie, weteran zespołu Hellcats, doznał obrażeń nadgarstka i łokcia – na szczęście, jak sam później przyznał, siekiera trafiła go tępą stroną. „To mogło się skończyć znacznie gorzej, nawet śmiercią” – napisał na Facebooku krótko po zdarzeniu, obwiniając „oczywiste zaniedbanie” ze strony produkcji i samego Hegsetha. Muzyk twierdził, że jego dowództwo otrzymało zapewnienie, iż segment będzie bezpieczny i nie będzie obejmował rzucania siekierą, a decyzja Hegsetha była spontaniczna.
Skutki prawne i medialne
W 2018 roku Prosperie pozwał Hegsetha, Fox News oraz producentów programu, zarzucając im brak odpowiednich środków bezpieczeństwa i narażenie go na niebezpieczeństwo. Sprawa zakończyła się ugodą w 2019 roku, choć jej warunki pozostały poufne.
Incydent, choć z początku traktowany jako kuriozum, wrócił na pierwsze strony gazet po tym, jak Trump ogłosił Hegsetha swoim wyborem na szefa Pentagonu. Nagranie z 2015 roku rozprzestrzeniło się w mediach społecznościowych, a komentatorzy – zarówno zwolennicy, jak i krytycy – zaczęli analizować, co ten moment mówi o charakterze nowego sekretarza.
Nominacja Hegsetha, ogłoszona w listopadzie 2024 roku, była zaskoczeniem dla niektórych, zważywszy na jego przeszłość jako prezentera telewizyjnego i autora, a nie wysokiego rangą urzędnika Pentagonu. Jako weteran wojen w Iraku i Afganistanie oraz zagorzały krytyk „politycznej poprawności” w wojsku, Hegseth obiecał reformy i powrót do „twardej” polityki obronnej. Jednak incydent z siekierą stał się dla jego przeciwników symbolem potencjalnych słabości – zarówno w dosłownym, jak i przenośnym sensie.
Sam Hegseth nie odniósł się publicznie do sprawy w ostatnim czasie.