Paliwo tanieje – lecz nie na stacjach
Ceny paliw przy dystrybutorach wciąż utrzymują się rekordowo wysokiego poziomu i to pomimo tego, że już od kilku tygodni spadają ceny hurtowe. Detaliści utrzymując wysoką marzę próbują odrobić straty.
Jak wynika z danych BM Reflex, przeciętna cena detaliczna benzyny Pb95 wynosi 6,03 zł/l czyli obniżyła się zaledwie o 1 grosz za litr. Tyle samo zmalała średnia cena oleju napędowego, która obecnie wynosi 6,04 zł/l. Autogaz za to jeszcze podrożał o 1 gr/l i średnio kosztuje już 3,40 zł/l co stanowi rekordowo wysoką cenę w Polsce.
W ciągu roku średnia cena detaliczna Pb95 podniosła się o 1,54 zł/l (+34,3 proc.), oleju napędowego o 1,61 zł/l (36,3 proc.), a autogazu o 1,32 zł/l (56,7 proc.). Wysokie ceny paliw są jednym z czynników napędzających inflację.
Ceny detaliczne wciąż są rekordowo wysokie i to mimo tego, że ceny hurtowe mocno spadają już od kilku tygodni. Obecnie (3.12) PKN Orlen oferuje benzynę Eurosuper 95 po 4 429 zł/m3. Po doliczeniu 23% stawki VAT byłoby to ok. 5,45 zł/l (akcyza i opłata paliwowa są już wliczone w cenę hurtową). Tylko przez ostatni tydzień hurtowa cena Pb95 obniżyła się aż o 38 gr/l, a w ciągu ostatniego miesiąca aż o 55 gr/l. Również cena hurtowa oleju napędowego spadła w ciągu tygodnia o 35 gr/l.
Spadku cen nie widać na stacjach paliwowych. Okres rekordowo wysokich stawek hurtowych przynosił bowiem detalistom straty. Marża była wtedy w wypadku oleju napędowego ujemna, a w przypadku benzyny krążyła wokół zera. Utrzymując obecnie wysokie ceny detaliści odrabiają więc straty.
Możliwe też, że czekają na wprowadzenie tarczy antyinflacyjnej. Według wicepremier Jacka Sasina może ona spowodować dalszy spadek cen benzyny nawet do 30 gr/l. W rezultacie ceny mogłyby zbliżyć się do tych jakie widzieliśmy jeszcze w lipcu.
źródło: bankier.pl