Niemcy mają problem. Kradzieże w sklepach coraz częstsze
Niemcy zmagają się z narastającym problemem kradzieży w sklepach, który staje się coraz bardziej widoczny. Z najnowszego raportu instytutu badań handlu detalicznego EHI wynika, że w 2023 roku zanotowano ponad 426 tysięcy przypadków kradzieży sklepowych, co oznacza wzrost o 23,6% w porównaniu z rokiem poprzednim. Najwięcej kradzieży odnotowano w supermarketach i dyskontach, ale problem dotyczy również innych branż, takich jak odzież czy drogerie.
Najczęściej kradzionymi produktami są alkohole, wyroby tytoniowe, kosmetyki, żyletki, napoje energetyczne, żywność dla niemowląt oraz kawa. Eksperci z EHI wskazują na kilka głównych przyczyn tej rosnącej fali kradzieży. Po pierwsze, wysoką inflację, która sprawiła, że wiele produktów stało się znacznie droższych. W obliczu rosnących cen, niektórzy konsumenci decydują się na kradzież, by zaspokoić swoje potrzeby.
Drugim istotnym czynnikiem jest zmniejszająca się liczba pracowników w sieciach handlowych. Coraz więcej sklepów wprowadza kasy samoobsługowe, co daje złodziejom większe pole do działania. Mniejsza liczba pracowników oznacza również mniejszą kontrolę nad towarami, co ułatwia kradzieże. Zjawisko to jest szczególnie widoczne w sklepach spożywczych i odzieżowych, gdzie liczba kradzieży wzrosła najbardziej.
Skutki Ekonomiczne i Działania Prewencyjne
Skala kradzieży ma poważne konsekwencje ekonomiczne. Rząd niemiecki szacuje, że w 2023 roku stracił około 560 milionów euro z tytułu utraconego podatku VAT. Jest to znacząca kwota, która mogłaby zostać przeznaczona na różne cele publiczne. Straty ponoszą również same sklepy, które muszą radzić sobie z brakującymi towarami i dodatkowymi kosztami zabezpieczeń.
Aby przeciwdziałać temu zjawisku, niektóre sieci handlowe wprowadzają dodatkowe środki bezpieczeństwa. Są to na przykład lepsze systemy monitoringu, większa liczba ochroniarzy oraz specjalne zabezpieczenia na najbardziej popularnych wśród złodziei produktach. Jednakże, eksperci podkreślają, że kluczowym elementem walki z kradzieżami jest zatrudnienie większej liczby pracowników, którzy mogliby nadzorować sklepy i reagować na próby kradzieży.
Fala kradzieży w Niemczech jest nie tylko problemem ekonomicznym, ale także społecznym. Wysoka inflacja i rosnące koszty życia skłaniają niektórych do poszukiwania nielegalnych sposobów na zdobycie potrzebnych produktów. Jednocześnie, zmiany w strukturze zatrudnienia w handlu detalicznym sprawiają, że złodzieje czują się pewniej i chętniej sięgają po cudzą własność. Walka z tym zjawiskiem wymaga kompleksowych działań zarówno ze strony rządu, jak i samych sieci handlowych.