żarówka

Mróz mocno podniósł ceny prądu w zachodniej Europie. W Polsce jest jednak relatywnie tanio

15.12.2022
Redakcja
Czas czytania: 2 minut/y

O blisko 60 proc. rok do roku wzrosły średnio ceny energii elektrycznej na rynku dnia następnego we Francji, Niemczech i Wielkiej Brytanii w grudniu 2022 r. Tymczasem ceny w Polsce są relatywnie niskie i wynoszą ok. 200 euro za MWh – czytamy w najnowszym tygodniku PIE.

Europę zaatakowała mroźna zima, co spowodowało, że ceny energii elektrycznej wzrosły do najwyższych poziomów od sierpnia. W drugim tygodniu grudnia w większości zachodniej i środkowej temperatury były aż o 5°C niższe od wartości typowych dla tej pory roku.

Z powodu m.in. braku wiatru europejskie gospodarki były zmuszone do zwiększenia zużycia paliw kopalnych, a sytuację w godzinach szczytu ratował import energii elektrycznej z sąsiednich krajów. Tymczasem przyszły okres grzewczy może być jeszcze bardziej wymagający.

Dramatyczny wzrost cen energii

Średnie ceny energii elektrycznej w grudniu 2022 r. w największych gospodarkach Europy wzrosły średnio o blisko 60 proc. rok do roku. Ceny na rynku dnia następnego w Niemczech, Francji i Wielkiej Brytanii wynosiły ok. 450-475 euro za MWh. W Skandynawii wyraźnie przekroczyły 400 euro za MWh – najwięcej od rekordowych wartości z przełomu sierpnia i września 2022 r.

Cena energii elektrycznej w Wielkiej Brytanii w szczytowych momentach rosła do 3 tys. euro za MWh. Brytyjski operator sieci energetycznej płacił nawet 7 tys. euro za MWh za podtrzymanie pracy elektrowni gazowo-parowej Rye House, czyli 100 razy więcej niż przed kryzysem.

Produkcja energii elektrycznej z wiatru w pierwszych dwóch tygodniach grudnia w Wielkiej Brytanii spadła o 23 proc. względem średniej z lat 2018-2021. Udział gazu i węgla w produkcji energii elektrycznej w Wielkiej Brytanii i Niemczech sięgnął 66-67 proc. wobec 42-44 proc. w poprzednich miesiącach 2022 r.

Tymczasem surowce były najdroższe od początku października 2022 r. – cena gazu na rynku terminowym TTF w drugim tygodniu grudnia wzrosła do 140 euro za MWh, a węgla w porcie Newcastle do prawie 50 euro za MWh. We Francji i krajach nordyckich trwają remonty reaktorów jądrowych, co ogranicza podaż energii elektrycznej. Sytuacja będzie się poprawiać wraz ze wznawianiem pracy przez elektrownie atomowe.

Europejskie gospodarki ratowała wymiana energii elektrycznej między krajami. Francja importowała łącznie nawet 9-12 GW z Niemiec, Belgii, Szwajcarii, Włoch i Hiszpanii, wyeksportowała natomiast prawie 2 GW do Wielkiej Brytanii. Import w brytyjskim miksie energetycznym w godzinach szczytu w drugim tygodniu grudnia stanowił 10-15 proc., czyli dwukrotnie więcej niż średnio w całym roku.

Ceny w Polsce znacznie niższe

Tymczasem ceny w Polsce są relatywnie niskie i wynoszą ok. 200 euro za MWh. To m.in. dzięki prowadzonej od lat przez państwo polskie polityki dążącej do dywersyfikacji energetycznej, zapewniającej nam zarówno bezpieczeństwo jak i suwerenność.

Do głównych wyzwań stojących obecnie przed Polską należy zapewnienie ilości gazu ziemnego potrzebnej do zapewnienia bezpieczeństwa energetycznego przy jednoczesnym dopilnowaniu, by ceny energii pozostały możliwie niskie.

Na szczęście dzięki działaniom podejmowanym przez rząd na przestrzeni lat, Polska jest dziś w lepszej sytuacji niż np. Niemcy. Systematycznie prowadzona jest dywersyfikacja dostaw energii i rozwój infrastruktury. To wszystko pozwala nam na zaspokojenie wszystkich potrzeb gazowych z kierunków innych niż wschodni.

Prócz tego relatywnie niską cenę energii elektrycznej zapewniamy węglowi, który w Polsce odpowiada za ponad 70 proc. miksu energetycznego

MD/źródło: tygodnik PIE/opracowanie własne

Masz temat, o którym powinniśmy napisać? Skontaktuj się z nami!
Opisujemy ciekawe sprawy nadsyłane przez naszych czytelników. Napisz do nas, opisz dokładnie fakty i prześlij wraz z ewentualnymi załącznikami na adres: redakcja@pkb24.pl.
REKLAMA
REKLAMA