Dyrektor generalny Microsoftu otrzymał gigantyczną podwyżkę w wysokości 63 proc. jego dotychczasowego wynagrodzenia. W sumie w tym roku otrzyma prawie 80 mln dolarów. I to wszystko tego samego roku, gdy jego firma zwolniła ponad 2550 pracowników.

57-letni Satya Nadelli wcześniej w tym roku oświadczył, że chce, aby jego pensja została obniżona, a pieniądze przeznaczono na inne cele w Microsoft. Mimo to jego wynagrodzenie za ten rok wzrosło aż o 63 proc., do gigantycznych 79,1 mln dolarów. W tej kwocie 2,5 mln dolarów otrzymał w formie pensji, 71,2 mln dolarów w akcjach, 5,2 mln dolarów premii pieniężnej i 170 tys. dolarów innego wynagrodzenia.

W poprzednim roki finansowym Nadella otrzymał łącznie 48,5 mln dolarów.

Podwyżka nastąpiła niedługo po tym, jak we wrześniu warta biliony dolarów firma technologiczna zwolniła około 650 pracowników z działu gier. Kilka miesięcy w wyniku zamknięcia kilku studiów gier wcześniej pracę straciło 1900 pracowników Activision Blizzard i Xbox, również należących do Microsoftu.

MD