Kopalnia

Marże w górnictwie wzrosły o 40 proc. A zyski? Trafiły do kieszeni polskich górników

17.11.2022
Redakcja
Czas czytania: 2 minut/y

W latach 1990-2022 państwo wsparło górnictwo i energetykę węglową kwotą 260 mld złotych. W tym roku górnictwo po raz pierwszy od lat notuje wysokie marże. Nadwyżka została jednak przeznaczona nie na inwestycje, a na wzrost uposażeń górników – czytamy na strefainwestorow.pl

Rekordowe marże

Marże brutto producentów energii wzrosły o ok. 7000 proc. rok do roku – podało we wrześniu Forum Energii, polski think tank energetyczny. Było to związane z wyjątkowo niskimi cenami paliwa pozyskiwanego głównie w kraju a nie ze znacznie droższych portów ARA (Antwerpia – Rotterdam – Amsterdam) oraz relatywnie niskich cen uprawnień do emisji CO2. Czynnikiem potęgującym był tu kryzys energetyczny i wzmożony popyt na energię.

Sytuacja ta jednak w końcu się jednak skończyła – polskie górnictwo podniosło ceny. Zarabiać zaczęły spółki zajmujące się produkcją węgla.

Realny wzrost cen polskiego węgla wyniósł w sierpniu br. 38 proc. miesiąc do miesiąca.

– czytamy w tekście Piotra Maciążka na strefainwestorow.pl

Jak twierdzi think tank energetyczny „Instrat”, krajowy dostawcy węgla wykorzystali kryzys energetyczny do narzucenia wysokich marż. Zostały one przesunięte ze spółek energetycznych do koncernów wydobywczych.

Górnicy przejadają zyski

We wrześniu ubiegłego roku średnie miesięczne wynagrodzenie w sektorze górniczym wynosiło około 9000 tys. zł brutto. W lipcu 2022 było to już 17 tys. zł brutto. Według sierpniowych danych GUS, dynamika roczna uposażeń finansowych w sektorze górniczym wzrosła z 17 do 81 procent. Na te dane wpływają jednak także jednorazowe premie otrzymywane przez górników.

Uposażenia rosną a wydobycie spada. W sierpniu tego roku wyniosło ono 3,83 mln ton węgla. To o 28 proc. mniej niż przed 5 laty.

Trwale dotowane miliardami złotych rocznie górnictwo dzięki chwilowej poprawie koniunktury wywołanej kryzysem energetycznym uzyskuje wysokie marże i zaczyna notować pierwsze od lat zyski. Proces ten odbywa się kosztem energetyki, która w pierwszej połowie roku generowała bardzo wysokie marże, ale urealnienie kontraktów na krajowy węgiel zakończyło tę prosperitę. Struktura wzrostu marż i równoległego wzrostu uposażeń górników przy jednoczesnym spadku efektywności wydobycia pokazuje, że górnictwo to branża schyłkowa, a powrót do trwałej rentowności działających w niej przedsiębiorstw jest niemożliwy.

– ocenia Piotr Maciążek.

StB/źródło: strefainwestorow.pl

Masz temat, o którym powinniśmy napisać? Skontaktuj się z nami!
Opisujemy ciekawe sprawy nadsyłane przez naszych czytelników. Napisz do nas, opisz dokładnie fakty i prześlij wraz z ewentualnymi załącznikami na adres: redakcja@pkb24.pl.
REKLAMA
REKLAMA