Marie Zélie wciąż się nie poddaje. Markę ma ratować spółka założona w USA

06.11.2023
Kamil Śliwiński
Czas czytania: 4 minut/y

Polska spółka Marie Zélie popadła w milionowe długi a sąd nie zgodził na restrukturyzację. Mimo to prezes się nie poddaje – powołał nową spółkę, tym razem w USA, której celem jest zebranie środków na wykupienie zadłużonej spółki.

Minął rok odkąd pisaliśmy o problemach Marie Zélie. Przypomnijmy: Suma nieuregulowanych przez spółkę zobowiązań osiągnęła gigantyczną sumę 12 milionów złotych.

Tak o problemach spółki pisał w lutym tego roku Krzysztof Ziętarski, założyciel i prezes spółki Marie Zélie:

Mimo „depresji-niespodzianki” i pandemii, która pojawiła się ledwie miesiąc później, prowadziłem skutecznie Marie Zélie do większej sprzedaży. A przez cały 2020 r. spółka była coraz bliżej osiągnięcia pierwszych zysków w 2021 r. Spółka się rozwijała, choć w 2021 r. zaczęły pojawiać się, wynikające z wielu czynników, problemy w działaniu.

Z początkiem 2022 r. pojawiło się realne widmo powstania niewypłacalności spółki i musieliśmy uruchomić formalną jej restrukturyzację. Otwarcie restrukturyzacji zbiegło się z atakiem Rosji na Ukrainę. Nastroje gospodarcze wyraźnie się pogorszyły, inwestorzy znacznie zmniejszyli swój apetyt na ryzyko.

Od otwarcia restrukturyzacji, mimo podjęcia wielu prób pozyskania kapitału dla spółki, nie udało się to. W obecnej sytuacji, jeśli sąd odrzuci nasz wniosek o zatwierdzenie układu zawartego z wierzycielami, będę musiał złożyć wniosek o upadłość spółki. Pierwszy wniosek, złożony w październiku 2022 r., został odrzucony przez sąd. Wskazał on, że będziemy mogli go złożyć po otrzymaniu prawomocnej decyzji sądu dot. restrukturyzacji.

Miesiąc później okazało się, że sąd nie przychylił się do planów restrukturyzacji zobowiązań spółki. Spółka była więc zmuszona złożyć wniosek o upadłość Marie Zélie SA.

Jak się okazuje, wciąż jednak nie był to koniec historii tej marki.

Marie Zélie… wróci zza grobu?

Krzysztof Ziętarski, założyciel i prezes spółki Marie Zélie, powołał do życia nową spółkę – Rosa Fortis, Incorporated z siedzibą w Wilmington, w stanie Delaware. Powołana do życia została w jednym celu – zebrania środków od inwestorów i wykupienia zadłużonej spółki Marie Zélie SA.

Do inwestycji w Rosa Fortis Inc. zachęca na platformie LinkedIn Jeremy Barr, zajmujący się głównie couchingiem. Wprost zachwala on markę Marie Zélie:

Jak ta marka sukienek dla kobiet osiągnęła 675 tys. dolarów w szczytowym miesiąch (sprzedaż na poziomie 17 milionów dolarów ) pod przewodnictwem Krzysztofa Ziętarskiego, a teraz rozwija się na arenie międzynarodowej
(…)
Ponad 600 partnerstw z influencerami
Ponad 100 tys. obserwujących w mediach społecznościowych
Obsesyjne słuchanie klientów
W tym miesiącu zbieramy fundusze na przyspieszoną ekspansję

Dużo o „międzynarodowej ekspansji”, ani słowa o katastrofalnej sytuacji finansowej spółki Marie Zélie.

Prezes ma plan

Na stronie Marie Zélie pojawiła się zakładka dotycząca odbudowy spółki. Ziętarski przedstawia w niej różne scenariusze umożliwiające ratowanie społki:

Pierwszy to wykupienie Marie Zélie w całości z obecnej spółki do nowej spółki. Pracować ma w niej stary zespół Marie Zélie. Realizacji tego planu służy założenie w USA Rosa Fortis Inc.

Drugą opcją jest „szybkie” pozyskanie 3 mln zł od inwestorów w celu realizacji planu restrukturyzacji Marie Zélie SA,. Gdyby i to się jednak nie udało, to trzecią opcją ma być dołączenie do spółki dyrektora operacyjnego. To on miałby zając podjąć zadania szybkiego pozyskania kapitału.

Dziś wiem, że w Marie Zélie potrzebuję równorzędnego partnera do robienia biznesu. Z którym będę mógł zderzyć myśli, który uzupełni moje kompetencje. Pomoże podejmować skalkulowane decyzje i holistycznie analizować sytuację. Partnera zdolnego do zarządzania operacyjnym działaniem marki. Realizującego kolejne kamienie milowe rozwijające spółkę. Jestem gotowy na współpracę z nowym prezesem zarządu bądź dyrektorem operacyjnym.

– twierdzi prezes Marie Zélie.

Ostatnia opcja zaprezentowana przez Ziętarskiego to po prostu wykup spółki przez inwestora.

Jak czytamy dalej na tej samej podstronie, za najbardziej prawdopodobną należy uznać pierwszą opcję. Jak wówczas rozwiązana zostanie kwestia długów?

Obecnie najbardziej prawdopodobny scenariusz to stworzenie nowej spółki, która złoży w sądzie ofertę wykupu Marie Zélie przez bezpieczną procedurę, w której częściowo rozliczone będą zobowiązania Marie Zélie SA. Nowa spółka na te zobowiązania przeznaczy określoną kwotę, a zobowiązania te nie będą dotyczyły nowej spółki, więc będzie miała ona bezpieczne warunki do kontynuacji działalności marki Marie Zélie i sklepu mariezelie.com.

– czytamy.

Obecnie ma trwać poszukiwanie nowych inwestorów przez Rosa Fortis Inc.. Zachęcić do tego ma bardzo atrakcyjna cena akcji. Ziętarski wierzy, że nowa spółka bardzo szybko osiągnie rentowność, a pierwsze zyski będą jeszcze w tym roku. To z kolei ma umożliwić nawet… wypłatę dywidendy.

Co z kolei z zaległymi zwrotami, na które wciąż czeka wiele klientek?

Plany przewidują również kompensację dla klientek oczekujących na zaległe zwroty od Marie Zélie SA.

Jak czytamy, sukienki Marie Zélie wciąż czekają w porcie na odebranie. Mają zostać udostępnione do sprzedaży „już po pozyskaniu pierwszych wpłat od inwestorów”.

Sprzedaż towaru do Marie Zélie SA zostanie rozliczona po zamówieniu danego produktu przez klientkę.

Jak czytamy dalej „nowa spółka (czyli Rosa Fortis Inc.) już dziś, na podstawie stosownej umowy z Marie Zélie SA może rozpocząć produkcję nowego towaru na potrzeby sklepu mariezelie.com”.

Co ciekawe, Ziętarski chce najwyraźniej wrócić do szycia sukienek w Polsce. Przypomnijmy – w ostatnich latach produkcja została przeniesiona do Bangladeszu.

Dzięki szerokim kontaktom i dobrym relacjom, jakie wypracowaliśmy przez lata w polskich szwalniach, już w 3-4 tygodnie możemy zrealizować produkcję najpopularniejszych modeli w naszej historii.

Ekspansja międzynarodowa

Pojawienie się Rosa Fortis Inc. wymusiło na Marie Zélie zapowiedź międzynarodowej ekspansji marki – i to przede wszystkim, ale nie wyłącznie, na rynek amerykański:

Za kulisami przygotowujemy się na nowy początek. Nowe projekty, większy wybór i sklep internetowy obsługujący odbiorców na całym świecie. Nasz szybki rozwój w Polsce przygotował grunt, a teraz patrzymy w szerokie horyzonty rynku amerykańskiego.

– czytamy na mariezelie.com.

Zdobycie rynku amerykańskiego ma stanowić kluczowy krok dla marki, która ma ambicje by stać się „powszechnie znaną w świecie mody”.

Plan ratunkowy przedstawia się więc następująco:

  • Zbiórka funduszy
  • Przejęcie Marie Zélie przez Rosa Fortis, Inc.
  • Relaunch: Nowe otwarcie w Polsce, a następnie globalny sklep internetowy.
  • Wprowadzenie Marie Zélie na rynek amerykański

Kamil Śliwiński

Masz temat, o którym powinniśmy napisać? Skontaktuj się z nami!
Opisujemy ciekawe sprawy nadsyłane przez naszych czytelników. Napisz do nas, opisz dokładnie fakty i prześlij wraz z ewentualnymi załącznikami na adres: redakcja@pkb24.pl.
REKLAMA
REKLAMA