„Łóżko, chleb, mydło” – hasło będące dla uchodźców furtką do Niemiec

W 2024 roku dziesiątki tysięcy uchodźców, formalnie przypisanych do Grecji w ramach unijnego systemu azylowego, znalazło sposób na ponowne uzyskanie ochrony w Niemczech. Jak donosi publicysta Adam Gwiazda w swoim wpisie na platformie X, kluczem do tego procederu jest tajemnicza formuła „łóżko, chleb, mydło”, która otwiera migrantom drzwi do niemieckiego systemu azylowego.

Sprawę opisał wcześniej niemiecki Bild.

„Łóżko, chleb, mydło”

Mechanizm jest zaskakująco prosty. Imigranci, głównie z Afganistanu i Syrii, przybywają do Grecji i tam składają wnioski o azyl. Zgodnie z rozporządzeniem Dublin III, to Grecja staje się krajem odpowiedzialnym za ich procedurę azylową – są „dublinowani”. Po uzyskaniu statusu ochronnego otrzymują grecki dokument tożsamości dla uchodźców, który umożliwia im legalne poruszanie się w strefie Schengen, oficjalnie np. w celu odwiedzin krewnych. W praktyce jednak wielu z nich wsiada w tanie linie lotnicze i kieruje się do Niemiec.

Na miejscu deklarują turystyczne zamiary – chęć odwiedzenia rodziny czy zwiedzania niemieckich zabytków. Krótko po przybyciu zgłaszają się jednak do władz, wypowiadając hasło „łóżko, chleb, mydło” i składając kolejny wniosek o azyl.

Formuła ta, jak podaje Adam Gwiazda, jest skargą na warunki w greckich ośrodkach dla uchodźców – brak odpowiedniego zakwaterowania, wyżywienia i higieny. Niemieckie urzędy traktują to jako podstawę do wszczęcia nowego postępowania azylowego, mimo wcześniej przyznanego statusu w Grecji.

Jak możliwe, że to działa?

Zdaniem Gwiazdy, skuteczność tej metody opiera się na dwóch filarach: organizacjach pozarządowych o proimigranckim nastawieniu oraz niemieckich sądach. Aktywiści w Grecji informują uchodźców o możliwości wykorzystania tej furtki, podczas gdy niemieckie sądy regularnie blokują deportacje do Grecji.

Przykładem jest wyrok Sądu Administracyjnego Dolnej Saksonii z kwietnia 2021 r. (sygn. 10 LB 244/20 i 10 LB 245/20), który uznał, że warunki w Grecji zagrażają „podstawowym potrzebom” migrantów. W efekcie migranci z greckim statusem ochronnym zyskują szansę na pozostanie w Niemczech.

W 2024 roku niemiecka policja odnotowała 9838 osób przylatujących z Grecji z tamtejszym dokumentem uchodźcy, z czego 9670 złożyło wnioski o azyl. Federalny Urząd ds. Migracji i Uchodźców (BAMF) zarejestrował w tym samym roku 24,8 tys. takich wniosków od osób już objętych ochroną w Grecji. Od początku kadencji obecnego rządu do Niemiec miało przybyć w ten sposób aż 81,8 tys. imigrantów z greckim statusem.

🇩🇪 W 2024 r. dziesiątki tysięcy uchodźców dublinowanych w Grecji wykorzystało metodę „łóżko, chleb, mydło”, by uzyskać ponowny azyl w Niemczech.
Jak to działa? Imigranci, np. z Afganistanu czy Syrii, dostają się do Grecji i tam składają wniosek o azyl. Od tej pory są… pic.twitter.com/ONWNYlAvyi

— Adam Gwiazda (@delestoile) April 6, 2025