Lawina ruszyła. Masowe zwolnienia w sektorze technologicznym. Na ich czele prawdziwy gigant
Microsoft szykuje się do masowych zwolnień. Według Sky News, mogą one dotknąć nawet 11 000 pracowników, czyli 5 proc. całego personelu. Z kolei według Business Insider redukcja etatów może dotyczyć nawet 33 procent zatrudnionych przez korporację.
W zeszłym roku firma Billa Gatesa przeprowadził już co najmniej jedną turę zwolnień, nie wiadomo jednak ile dokładnie osób straciło pracę. Microsoft poinformował jedynie, że redukcja etatów dotknęła w lipcu 2022 roku mniej niż 1 proc. pracowników. Tymczasem firma zatrudnia aż 200 tys. osób.
Masowe redukcje etatów
Wraz z początkiem nowego roku, wiele firm technologicznych rozpoczęło masowe zwolenia. Wszystko w związku z końcem wywołanego przez pandemię boomu, który spowodował wzrost liczby zatrudnionych w tej branży.
Obawy związane z inflacją i możliwą recesją sprawiła, że liderzy sektora technologicznego zaczęli przygotowywać się na przyjście kryzysu.
W szerszej perspektywie spodziewana kolejna tura zwolnień w Microsofcie sugeruje, że otoczenie się nie poprawia, a prawdopodobnie nadal się pogarsza
– powiedział agencji Reuters Dan Romanoff, analityk Morningstar.
Zwolnienia dotknęły firmy z całej branży. Amazon ogłosił, że zwalnia 18 000 osób. W tym miesiącu amerykański dostawca oprogramowania biznesowego Salesforce ogłosił plany zwolnienia 8000 pracowników, czyli aż 10 proc. swojej globalnej siły roboczej, co oznacza największą redukcję zatrudnienia w historii firmy.
We wtorek, dostawca narzędzi do tworzenia gier wideo i innych aplikacji Unity Software ogłosił, że zwalnia 284 pracowników. To już druga fala zwolnień od czerwca, kiedy zredukowano tam około 225 miejsc pracy
W ciągu ostatnich 12 miesięcy akcje Microsoftu spadły o 23 proc.
Zobacz też: UE wprowadza nowe przepisy regulujące sztuczną inteligencje
MD/źródło: WSJ