pociąg Deutsche Bahn

Kolejny strajk w Niemczech. Może doprowadzić do paraliżu całego kraju

22.01.2024
Redakcja
Czas czytania: 2 minut/y

Zarząd niemieckiego Związku Zawodowego Maszynistów (GDL) wezwał swoich członków do rozpoczęcie w środę 24 stycznia 6-dniowego strajku. Przyczyną jest trwający od listopada spór o układ zbiorowy pracy z Deutsche Bahn.

Wstrzymanie ruchu dotknie pociągów w ruchu dalekobieżnym, regionalnym jak i kolei miejskiej S-Bahn.

Składając trzecią, rzekomo ulepszoną ofertę, spółka Deutsche Bahn AG po raz kolejny pokazała, że zamierza trzymać się swej dotychczasowej strategii odmowy i konfrontacji. Nie ma w niej ani śladu chęci osiągnięcia porozumienia

– oświadczył Związek Zawodowy Maszynistów.

 Deutsche Bahn stawia na rozwiązania kompromisowe, a GDL wyolbrzymia zaistniały konflikt

– oznajmił rzecznik kolei niemieckich i dodał, że „każdy, kto nawet nie podchodzi do stołu negocjacyjnego po otrzymaniu nowej oferty, zachowuje się całkowicie nieodpowiedzialnie”.

Będzie to już czwarty strajk niemieckich kolejarzy związany z tym sporem. Na przełomie roku związek GDL sparaliżował znaczną część ruchu pasażerskiego w Niemczech w ramach dwóch strajków ostrzegawczych. Powtórzył to w styczniu z podobnym skutkiem ogłaszając kolejny, trzydniowy strajk.

Nowa oferta

Nowa oferta kolei przewiduje zwiększenie wypłat o 4,8 procent od sierpnia tego roku i kolejne 5 procent więcej od kwietnia 2025 roku. Ponadto planowana jest wypłata składki rekompensującej inflację bezpośrednio po ewentualnym zawarciu nowego układu zbiorowego pracy.

Kolej oferuje także maszynistom i konduktorom możliwość skrócenia czasu pracy z 38 do 37 godzin tygodniowo przy takim samym wynagrodzeniu od 1 stycznia 2026 roku. Ten kto nie zrezygnuje ze skrócenia tygodniowego czasu pracy, otrzyma w zamian wynagrodzenie wyższe o 2,7 procent. Łącznie pracownicy, którzy trzymają się dotychczasowych godzin pracy, otrzymają w ramach oferty Deutsche Bahn o 13 procent więcej pieniędzy brutto niż obecnie.

Związek Zawodowy Maszynistów określa jednak ofertę Deutsche Bahn mianem „fikcyjnej”. Domaga się on dodatkowych 555 euro miesięcznie oraz premii z tytułu inflacji przez 12 miesięcy. Dla Związku istotniejsze jest skrócenie czasu pracy pracowników zmianowych z 38 do 35 godzin tygodniowo z pełnym wynagrodzeniem. Kolej natomiast uważa, że żądania na taką skalę są niewykonalne, także dlatego, że potrzebna byłaby wówczas zbyt duża liczba nowych pracowników. Tymczasem już teraz Deutsche Bahn zgłasza niedobory wykwalifikowanych pracowników wśród maszynistów i przedstawicieli innych zawodów koniecznych na kolei.

MD/źródło: Deutsche Welle

Masz temat, o którym powinniśmy napisać? Skontaktuj się z nami!
Opisujemy ciekawe sprawy nadsyłane przez naszych czytelników. Napisz do nas, opisz dokładnie fakty i prześlij wraz z ewentualnymi załącznikami na adres: redakcja@pkb24.pl.
REKLAMA
REKLAMA