Kobieta na tle z logo Sidolux i choinki.

Kolejni influencerzy oskarżeni przez UOKiK o stosowanie ukrytej reklamy

13.02.2023
Redakcja
Czas czytania: 2 minut/y

UOKiK nie poprzestaje w ściganiu ukrytego reklamowania produktów i usług w mediach społecznościowych. Kolejna grupa influencerów zostałą oskarżona przez Urząd o brak prawidłowego oznaczania treści reklamowych.

Tym razem sprawa dotyczy Filipa Chajzera, Dorotę Rabczewską (Dodę) i Małgorzatę Rozenek-Majdan. Zarzuty Urzędu dotyczą nieoznaczania w sposób jednoznaczny materiałów reklamowych na Instagramie. Influencerom grozi kara w wysokości do 10 proc. ich rocznego obrotu.

Płatne promocje bez oznaczeń

Twórcy w swoich wpisach promują produkty różnych reklamodawców, za co otrzymują wynagrodzenie, i nie oznaczają treści sponsorowanych w sposób jednoznaczny, czytelny i zrozumiały. Tym samym mogą wprowadzać konsumentów w błąd w zakresie charakteru publikowanych postów oraz relacji

– podaje Urząd w komunikacie.

Jeden z oskarżonej trójki, Filip Chajzer współpracuje m.in. z firmą New Balance czy salonem samochodowym Skody Auto Wimar. Jednak w swoich publikacjach Chajzer nie zaznacza, że treści mają charakter sponsorowany. I to mimo, że niektórzy reklamodawcy zamieszczają u siebie analogiczne wpisy z jego wizerunkiem.

Tymczasem przedsiębiorca powinien w sposób niebudzący wątpliwości informować zarówno o reklamowej marce, jak i komercyjnym charakterze treści. Rekomendujemy przy tym, aby było to robione dwupoziomowo – poprzez funkcjonalność platformy oraz we własnym zakresie 

– tłumaczy urząd.

Z kolei popularna Doda, czyli Dorota Rabczewska współpracuje m.in. ze spółką Sodore, oferującą kosmetyki oraz agencją reklamową WhitePress, zlecającą reklamowanie różnych marek i produktów. UOKiK ustalił, że w niektórych przypadkach dodaje ona do swoich postów hashtag #reklama dopiero po kilku dniach od publikacji materiału.

Co prawda używa rekomendowanego określenia, jednak dokonuje edycji wpisu po fakcie, a wielu konsumentów nie ma możliwości zapoznania się z tą korektą. Tego rodzaju oznaczenie powinno znaleźć się przy lub na materiałach reklamowych od razu podczas publikacji, kiedy zasięg generowany przez nowe posty czy relacje jest największy 

– zwraca uwagę UOKiK.

Małgorzata Rozenek-Majdan publikuje reklamy na podstawie umów zawartych m.in. z marką Henkel Polska, Noyo Pharm, Oceansapart oraz AllNutrition. Nie posługuje się jednak funkcjonalnością Instagrama, dzięki której mogłaby oznaczyć je jako sponsorowane. Nie oznacza ich jako reklam również w opisie.

Urząd zwrócił uwagę na przypadki umieszczenia hashtagu #współpraca w sposób niemal niewidoczny dla konsumenta, np. ukryty pod nazwą profilu w lewym górnym rogu.

Ważne, aby komercyjny charakter publikacji był dla konsumentów jasny – używać należy rekomendowanych określeń, np. #reklama, [materiał sponsorowany], oraz oznaczenie powinno być umieszczone w widocznym miejscu i napisane wystarczająco dużą czcionką 

– czytamy dalej.

Rekomendacje UOKiK

UOKiK opublikował we wrześniu 2022 r. rekomendacje w sprawie oznaczania reklam w social mediach.

Nasze działania na rynku influencer marketingu zapoczątkowały pozytywne zmiany w prawidłowym oznaczaniu treści komercyjnych. Niestety, niektórzy twórcy nadal nie oznaczają treści reklamowych w sposób jednoznaczny, jasny oraz zrozumiały dla odbiorców. Dopuszczają się rażących zaniedbań w tym zakresie, zamiast stosować się do obowiązującego prawa i dawać swoim zachowaniem dobry przykład 

– mówi Tomasz Chróstny, Prezes UOKiK.

Jak dodał, oprócz social mediów UOKIK weryfikuje również sposoby oznaczania treści publikowanych w serwisach internetowych. Chodzi o to, by konsumenci byli chronieni przed ukrytą reklamą i mogli podejmować świadomy wybór odnośnie tego, czy chcą zapoznawać się z treściami o charakterze komercyjnym 

MD

Masz temat, o którym powinniśmy napisać? Skontaktuj się z nami!
Opisujemy ciekawe sprawy nadsyłane przez naszych czytelników. Napisz do nas, opisz dokładnie fakty i prześlij wraz z ewentualnymi załącznikami na adres: redakcja@pkb24.pl.
REKLAMA
REKLAMA