Kopalnia węgla w Turowie

Jest ugoda w sprawie Turowa. Zapłacimy rekordową kwotę

03.02.2022
Kamil Śliwiński
Czas czytania: < 1 minuta

W środę wieczorem polski rząd w trybie obiegowym przyjął treść porozumienia ws. kopalni Turów – dowiedziała się nieoficjalnie PAP. Dzień po tej informacji w Pradze rozpoczęły się rozmowy premierów Polski Mateusza Morawieckiego oraz premiera Czech Petra Fiali w sprawie kopalni węgla brunatnego Turów.

Na tę chwilę nie można mówić jeszcze o porozumieniu – stwierdził w czwartek przed południem rzecznik rządu Piotr Mueller.

Wcześniej PAP podała, że w środę wieczorem polski rząd – w trybie obiegowym – przyjął treść porozumienia. Premier Czech Petr Fiala wyraził przekonanie przed rozpoczęciem rozmów, że uda się rozwiązać ciążący na stosunkach czesko-polskich problem i spór dotyczący kopalni węgla brunatnego Turów zostanie doprowadzony do końca. – Będziemy dopracowywać ostatnie rzeczy. Zakładam, że ten problem zostanie rozwiązany”– powiedział Fiala i dodał: „wierzę, że dzisiaj”.

Rzecznik czeskiego rządu Vaclav Smolka poinformował, że gabinet przyjął w trybie tajnym treść umowy z Polską. Tekst w dalszym ciągu nie został opublikowany. Hejtman kraju (województwa) libereckiego Martin Puta, który uczestniczył w negocjacjach z Polską, powiedział czeskim mediom, że nałożenie embarga informacyjnego o przebiegu rozmów pomogło w dialogu.

Z nieoficjalnych informacji możemy się dowiedzieć, że w ramach ugody Polska zapłaci Czechom około 207 mln zł. W zamian Czesi mają wycofać skargę do TSUE i zrzec się wszelkich roszczeń w sprawie kopalni w Turowie.

Trudno mówić tym kontekście o sukcesie negocjacyjnym strony polskiej ponieważ jest to kwota o 20 mln zł wyższa niż ta, której Czesi domagali się pierwotnie przed skierowaniem sprawy do TSUE.

Według komentatorów ugoda nie zmienia faktu, że Polska będzie musiała odprowadzić do unijnego budżetu już naliczone 308 mln zł kar zasądzonych przez TSUE.

Źródło: PAP / Zdjęcie: Anna Uciechowska / Wikicommons

Masz temat, o którym powinniśmy napisać? Skontaktuj się z nami!
Opisujemy ciekawe sprawy nadsyłane przez naszych czytelników. Napisz do nas, opisz dokładnie fakty i prześlij wraz z ewentualnymi załącznikami na adres: redakcja@pkb24.pl.
REKLAMA
REKLAMA