XXX Forum Ekonomiczne w Karpaczu

Czy to koniec dwukadencyjności? Gorąca debata na Kongresie Samorządów

04.03.2025
Dorian
Czas czytania: < 1 minuta

X Kongres Samorządów w Mikołajkach wciąż trwa, ale już teraz wiadomo, że jednym z najgorętszych tematów tegorocznej edycji jest przyszłość dwukadencyjności włodarzy gmin. Wczorajszy dzień przyniósł ożywioną debatę na ten temat, w której wzięli udział czołowi politycy, samorządowcy oraz eksperci.

Podczas jednego z paneli dyskusyjnych pojawiła się mocna krytyka obowiązującego od 2018 roku ograniczenia liczby kadencji wójtów, burmistrzów i prezydentów miast. Uczestnicy wskazywali na wady obecnego systemu, podkreślając, że w istocie jest on niedemokratyczny, ponieważ ogranicza wybór obywateli. Głos w tej sprawie zabrał m.in. senator Krzysztof Kwiatkowski, były prezes Najwyższej Izby Kontroli, który mocno akcentował konieczność ponownego przeanalizowania obowiązujących regulacji.

W dyskusji dominowały głosy sprzeciwiające się dwukadencyjności, choć nie zabrakło także opinii broniących obecnego systemu. Argumentowano, że samorządowcy powinni mieć jasno określoną perspektywę czasową – maksymalnie dwie kadencje – co zmusza ich do bardziej intensywnej pracy i planowania długoterminowych działań. Jeden z internautów skomentował:

Akurat dwukadencyjność jest bardzo dobra. Po prostu włodarze muszą mieć plan na 10 lat i tyle.

Na to Filip Szatanik, prowadzący debatę PR-owiec, odpowiedział:

Przeciwnicy zwracają uwagę, że to społeczeństwo powinno mieć decydujące i nieograniczone prawo wyboru tych przedstawicieli, których uznają za stosowne. Nawet w nieskończoność.

Pojawiły się również komentarze sugerujące, że zniesienie ograniczenia liczby kadencji może być korzystne dla prezydentów miast związanych z Platformą Obywatelską. Filip Szatanik odniósł się do tych zarzutów, zauważając, że problem ten nie ma barw partyjnych:

Znam duże miasta, gdzie NIE rządzą prezydenci związani z PO. Bliżej im do PiS. I też mają krytyczny stosunek do dwukadencyjności.

Choć kongres jeszcze się nie zakończył, już teraz można zauważyć rosnące zainteresowanie tematem. Obecny system wyborczy może okazać się jednym z kluczowych zagadnień w nadchodzących wyborach samorządowych, a głosy samorządowców domagających się zmian mogą wpłynąć na przyszłe decyzje legislacyjne. Czy to początek końca dwukadencyjności? Wiele wskazuje na to, że dyskusja dopiero się rozpoczyna.

Masz temat, o którym powinniśmy napisać? Skontaktuj się z nami!
Opisujemy ciekawe sprawy nadsyłane przez naszych czytelników. Napisz do nas, opisz dokładnie fakty i prześlij wraz z ewentualnymi załącznikami na adres: redakcja@pkb24.pl.
REKLAMA
REKLAMA