Chętni na zakup mieszkania we Wrocławiu nie nadążają za rosnącymi cenami
Aż 39 proc. osób poszukujących nieruchomości na rynku pierwotnym we Wrocławiu w 2022 r. zamierzało nabyć mieszkanie dwupokojowe. Choć budżety przeznaczane na zakup wymarzonego „M” rosły szybko, to różnica pomiędzy średnimi cenami ofertowymi a tym co nabywcy byli gotowi zapłacić wynosiła aż 22 proc. i była najwyższa wśród miast analizowanych w raporcie JLL i Otodom “Preferencje nabywców mieszkań 2022”.
W 2019 r. mieszkania dwupokojowe stały się najczęściej poszukiwanymi przez użytkowników obido lokalami i nie zmieniło się to do dziś. Detronizacja trójek wiązała się głównie z przyspieszeniem wzrostu cen mieszkań, za którymi trudno było nadążyć nabywcom. Naturalnie przenosili oni zainteresowanie na lokale mniejsze lub bardziej kompaktowe. Nie inaczej jest również we Wrocławiu. Mieszkań dwupokojowych na rynku pierwotnym szukało w minionym roku aż 39 proc. potencjalnych nabywców. “Trójki” wciąż pozostały na radarze kupujących, bo jako preferowane wskazywało je aż 30 proc. osób rozpatrujących zakup w tym mieście i był to drugi co do popularności typ mieszkania.
Najchudszy portfel wrocławian
Choć w zakresie udziału poszczególnych typów mieszkań w preferencjach kupujących Wrocław nie różni się bardzo od innych rynków, to już na poziomie budżetu, jakim dysponowali nabywcy, różnice były wyraźne. Za dwupokojowe mieszkania byli oni gotowi zapłacić 477 tys. zł, a za trzypokojowe 561 tys. zł. Choć budżety te urosły w ciągu roku o 17 proc. w przypadku dwójek i o 7 proc. w przypadku trójek, to na tle pozostałych rynków analizowanych w raporcie wrocławianie byli w stanie zapłacić najmniej.
Obecnie średnia cena ofertowa mieszkań deweloperskich we Wrocławiu wynosi 12,4 tys. zł. za metr kwadratowy. Jeszcze w grudniu było to 11,2 tys. zł, a na koniec 2021 r. 9,9 tys. zł zatem tempo wzrostów jest zawrotne. Oczywiście należy pamiętać, że zwłaszcza w drugiej połowie 2022 roku oferta Wrocławia została zasilona drogimi apartamentami, co wpłynęło wyraźnie na ceny średnie i rozminęło się istotnie z tym, co byli gotowi zapłacić nabywcy
– komentuje Katarzyna Kuniewicz, dyrektorka badań rynku Otodom Analytics.
Jak wyliczyli eksperci różnica pomiędzy średnimi cenami ofertowymi a deklarowanymi budżetami wynosiła na koniec 2022 r. aż 22 proc., gdy w tym samym czasie na pozostałych trzech rynkach oscylowała w granicach 6-11 proc.
Ciasne, ale własne?
Według raportu JLL i Otodom „Preferencje nabywców mieszkań 2022” ci, którzy gotowi byli kupić we Wrocławiu mieszkanie większe niż dwupokojowe, mogli zaakceptować mniejszy metraż niż kupujący w Krakowie czy Trójmieście. Pięciopokojowe mieszkanie na powierzchni ok. 80 mkw. byli oprócz nich w stanie zaakceptować jedynie nabywcy ze stolicy. W przypadku tych dwóch miast zbliżone oczekiwania mieli również w odniesieniu do metrażu mieszkań czteropokojowych (ok. 67 mkw.). Diametralnie różnili się natomiast pod względem możliwości finansowych. Za pięciopokojowe mieszkanie kupujący deklarowali kwotę maksymalną o ponad 700 tyś. zł wyższą niż wrocławianie.
A może pod miastem?
Choć w IV kwartale 2022 roku widać skok w budżecie wrocławskich kupujących (w przypadku zdecydowanych na najpopularniejsze mieszkania dwupokojowe aż o 17 proc. r/r), to nie oznacza, że ceny mieszkań przestały im uciekać. One również urosły w ciągu roku o 13 proc. Być może właśnie dlatego aż 44 proc. użytkowników platformy obido, rozpatrujących ten rynek, dopuszczało zakup mieszkania poza granicami administracyjnymi miasta.
Więcej danych z najnowszego raportu Otodom i JLL „Preferencje nabywców mieszkań” można zobaczyć TUTAJ
MD/źródło: Otodom