Branżę ochrony w Polsce czekają mocne cięcia etatów
Niskie bezrobocie, olbrzymie podwyżki płacy minimalnej i konieczność ciągłych negocjacji z klientami – to sytuacja, w której znajduje się polska branża ochrony pod koniec 2023 r. Branża z niepokojem patrzy też na działania nowego rządu, które mogą dodatkowo utrudnić jej działanie. Seris Konsalnet dostosowuje swoje usługi do bardzo dynamicznie zmieniającej się sytuacji gospodarczej, zmieniając profil usług i tnąc etaty nawet o 10 proc.
Branża ochrony przechodzi obecnie przez okres znaczących zmian, dostosowując się do zmian makroekonomicznych, rosnących wymagań rynku i technologicznych innowacji. Branża zmaga się z wywołaną tym koniecznością podniesienia cen swoich usług i renegocjacjami wszystkich kontraktów o przynajmniej 20 proc., bo o tyle procent podniosły się koszty, związane tylko z płacami. Oznacza to konieczność wyciągnięcia do rynku ręki po 2 mld zł w skali całej branży ochrony. Wynikiem negocjacji staje się stopniowe zmniejszanie liczby posterunków i etatów w chronionych obiektach, co idzie w parze z rosnącymi nakładami na monitoring wizyjny i zatrudnianie mobilnych patroli interwencyjnych.
Zmniejszanie etatów ochrony jest ważnym trendem – szacuję bezpiecznie, że od nowego roku pracę straci przynajmniej 10 proc. zatrudnionych w ochronie, czyli w skali kraju to jest ok. 20.000 osób. Czy to wpłynie na bezpieczeństwo? Moim zdaniem wpłynie. W kraju mamy ponad 200 tys. ochroniarzy i 100 tys. policjantów. Czy odejście z pracy 10-15 tys. policjantów wpłynęłoby na poziom bezpieczeństwa? Oczywiście!
– mówi Tomasz Wojak, Prezes Zarządu Seris Konsalnet.
Trend zmniejszania etatów ochrony jest niepokojący zwłaszcza w kontekście rosnących statystyk kradzieży sklepowych. W 2023 roku odnotowano wzrost kradzieży o blisko 40% w porównaniu do roku poprzedniego, co może być efektem zmniejszania zakresu ochrony przez klientów.
Obserwujemy bardzo duże zainteresowanie mobilnymi patrolami interwencyjnymi, nawet w sieciach handlowych. To daje oszczędności. Oczywiście, nie można ich robić w nieskończoność, ponieważ sklepy pozostaną bezbronne wobec kradzieży, których ujawniamy ponad pół miliona rocznie
– podkreśla Tomasz Wojak.
W odpowiedzi na te wyzwania branża ochrony stawia na technologie – takie jak monitoring wizyjny, które jednak nie mogą całkowicie zastąpić ludzkiego czynnika. Rośnie wykorzystanie techniki, ale ona nie zastąpi człowieka – nadal pełni on istotną rolę w identyfikacji zauważonego przez system zdarzenia, by podjąć właściwą interwencję. Innym rozwijającym się obszarem jest użycie dronów w ochronie, które, mimo zaostrzania przepisów, zyskują na popularności. Drony, wyposażone w kamery termowizyjne, mogą wykrywać osoby w nocy lub ukryte, co czyni je cennym narzędziem w monitorowaniu rozległych terenów przemysłowych.
Co przyniesie ochronie nowa władza?
W kontekście zmian politycznych branża ochrony z uwagą obserwuje propozycje programowe ugrupowań politycznych, które mogą mieć wpływ na jej przyszłość. Branża ma pewien optymizm, ale również znaki zapytania co do kierunku zmian w prawie pracy, które mogą wpłynąć na branżę.
Obawiamy się, że jednym z warunków dostosowania polskiego prawa pracy do standardów unijnych będzie zaostrzanie przepisów dotyczących elastycznych form pracy, czyli likwidacja umów zlecenia lub ich zrównanie z umowa o pracę. Umowy zlecenia są powszechnie stosowane w naszej branży, ale ich eliminacja utrudni naszą działalność
– mówi Tomasz Wojak.
Umowy zlecenia są powszechnie stosowane w branży usług, ponieważ wiele ze zleceń ma ochronę trwa krótko, zatrudnienie jest tymczasowe na projekt, zadanie czy imprezę masową. Wprowadzenie zapisów eliminujących umowy zlecenia utrudni działalność firm branży ochrony przy obsłudze np. koncertów, imprez sportowych, będzie też utrudnieniem dla osób, traktujących pracę w ochronie jako dodatkową.
Branża ochrony oczekuje także od nowego rządu (a zwłaszcza MSWiA) zmian w ustawie o ochronie osób i mienia, szczególnie w zakresie digitalizacji i dokumentacji. Firmy z branży ochrony opracowały pakiet gotowych propozycji zmian. Branża oczekuje również bardziej zrównoważonego podejścia do relacji pracodawca-pracownik, z uwzględnieniem potrzeb obu stron.
W ostatnich latach branża zmagała się z wieloma wyzwaniami, w tym zmianami w przepisach podatkowych i zwiększającymi się obciążeniami pracodawców. Deregulacja zawodu pracownika ochrony również przyniosła negatywne skutki, zmniejszając kontrolę nad sektorem, który zatrudnia dwa razy więcej osób niż Policja, a może być pomocny w przypadku zagrożenia bezpieczeństwa państwa.
Tomasz Wojak związany jest z Seris Konsalnet od 1995 roku. Od 2000 roku w zarządach spółek Grupy. Od 2018 roku Prezes Zarządu Seris Konsalnet Holding SA. Absolwent studiów MBA, były Prezes Polskiego Związku Pracodawców Ochrona, Wiceprzewodniczący Federacji Przedsiębiorców Polskich, Członek Wojewódzkiej Rady Dialogu Społecznego. Odznaczony Brązowym Krzyżem Zasługi przez Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej za działania na rzecz aktywizacji zawodowej osób z niepełnosprawnościami.
MD