Minister Pełczyńska-Nałęcz

Banki znów odnotowały rekordowe zyski, wyciskając Polaków jak cytrynę. Pełczyńska: Pora na podatek „od manny z nieba”

11.06.2025
Kamil Śliwiński
Czas czytania: 3 minut/y

Sektor bankowy w Polsce osiągnął w pierwszym kwartale 2025 roku rekordowy zysk netto w wysokości 16,5 miliarda złotych – o 2 miliardy więcej niż w analogicznym okresie 2024 roku, uznawanym za najlepszy w historii polskiej bankowości. Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, Ministra Funduszy i Polityki Regionalnej, nazywa ten wynik „smutnym rekordem”, wskazując, że ogromne zyski banków nie przekładają się na rozwój gospodarki. Zamiast wspierać inwestycje i potrzeby mieszkaniowe Polaków, banki maksymalizują zyski kosztem klientów. Czy wprowadzenie podatku od nadzwyczajnych zysków może zmienić ten trend?

Rekordowe zyski, malejąca aktywność

Jak podkreśla Ministra Pełczyńska-Nałęcz, sektor bankowy pobił kolejny rekord:

16,5 mld zł za pierwsze 4 miesiące tego roku. To 2 mld więcej niż w analogicznym okresie 2024 r. – najlepszym w historii bankowości III RP

Ten imponujący wynik finansowy nie idzie jednak w parze z aktywnością wspierającą gospodarkę. Wręcz przeciwnie – działalność inwestycyjno-kredytowa banków maleje, mimo ogromnych potrzeb w zakresie infrastruktury i mieszkalnictwa.

Polska zmaga się z niedoborem mieszkań i koniecznością modernizacji infrastruktury. Banki mogłyby odegrać kluczową rolę w finansowaniu tych obszarów, jednak, jak zauważa ministra,

Banki nie finansują gospodarki, bo wolą 'wyciskać jak cytrynę’ małą grupę klientów

Wysokie oprocentowanie kredytów, zwłaszcza mieszkaniowych, które należy do najwyższych w Europie, dodatkowo utrudnia Polakom dostęp do własnych mieszkań i hamuje rozwój gospodarczy.

Dlaczego banki stawiają na zyski?

Wysokie oprocentowanie kredytów w Polsce pozwala bankom generować rekordowe zyski, koncentrując się na ograniczonej grupie klientów.

Oprocentowanie kredytów mieszkaniowych w PL jest jednym z najwyższych w Europie!

– alarmuje Pełczyńska-Nałęcz. Taka strategia przynosi bankom krótkoterminowe korzyści, ale nie wspiera długofalowego rozwoju gospodarki. Zamiast finansować projekty infrastrukturalne czy ułatwiać zakup mieszkań młodym rodzinom, banki wolą maksymalizować marże.

Rola sektora bankowego w nowoczesnej gospodarce jest nie do przecenienia. Banki powinny być motorem napędowym, wspierającym przedsiębiorstwa i obywateli.

Jak podkreśla Ministra Funduszy i Polityki Regionalnej,

Nie ma nic złego w bogaceniu się banków. Ale banki muszą się bogacić dając napęd gospodarce i energię rozwojową obywatelom. A nie kosztem rozwoju i kosztem ludzi

Podatek od nadzwyczajnych zysków

Aby zmusić banki do bardziej odpowiedzialnego podejścia, Ministra Pełczyńska-Nałęcz proponuje wprowadzenie podatku od nadzwyczajnych zysków, zwanego podatkiem od „manny z nieba”. Tego typu rozwiązanie zyskało popularność w krajach Unii Europejskiej, takich jak Czechy, Włochy, Hiszpania czy Litwa.

Podatek ten ma kluczowe zalety:

Jest trudno przerzucalny na klientów (dodatkową marżę zabierze fiskus), zmusi banki do zwiększenia akcji kredytowej

Dochody z podatku mogłyby zostać przeznaczone na istotne cele społeczne, takie jak rozwój usług asystenckich dla osób z niepełnosprawnościami czy inne reformy społeczne. Tego rodzaju podejście nie tylko zmotywowałoby banki do większej aktywności kredytowej, ale także przyczyniłoby się do bardziej sprawiedliwego podziału zysków sektora bankowego.

Jak działa podatek od nadzwyczajnych zysków?

Podatek od nadzwyczajnych zysków to narzędzie fiskalne nakładające dodatkową opłatę na firmy osiągające wyjątkowo wysokie zyski w krótkim czasie, często w wyniku korzystnych warunków rynkowych, a nie dzięki innowacjom czy zwiększonej aktywności. W sektorze bankowym podatek ten dotyczyłby zysków generowanych przez wysokie marże kredytowe i ograniczoną akcję kredytową.

Mechanizm jest prosty: banki płacą wyższy podatek od zysków przekraczających określony próg. Dzięki temu trudniej jest przerzucić dodatkowe koszty na klientów, ponieważ wyższe marże oznaczają wyższy podatek. W efekcie banki mogą być bardziej skłonne do obniżania oprocentowania kredytów i zwiększania liczby udzielanych pożyczek, co wspiera gospodarkę. Przykłady z innych krajów, takich jak Hiszpania (gdzie w 2022 roku wprowadzono tymczasowy podatek dla banków i firm energetycznych) czy Czechy, pokazują, że takie rozwiązanie może przynosić korzyści budżetowi państwa bez szkody dla klientów.

Czy banki zmienią strategię?

Wprowadzenie podatku od nadzwyczajnych zysków mogłoby skłonić banki do zmiany podejścia. Zamiast maksymalizować zyski z ograniczonej grupy klientów, mogłyby zwiększyć akcję kredytową, wspierając rozwój infrastruktury i ułatwiając zakup mieszkań.

Nie bójmy się odważnych zmian! One dadzą impuls rozwojowy

– apeluje Ministra Pełczyńska-Nałęcz. Reforma ta mogłaby obniżyć oprocentowanie kredytów, poprawiając dostępność mieszkań dla młodych Polaków, a także zwiększyć inwestycje w kluczowe sektory gospodarki.

Dochody z podatku mogłyby zostać przeznaczone na cele społeczne, takie jak wsparcie dla osób z niepełnosprawnościami, co zwiększyłoby sprawiedliwość społeczną. Propozycja ministry wpisuje się w szerszy kontekst działań na rzecz zrównoważonego rozwoju, który łączy zyski sektora prywatnego z korzyściami dla społeczeństwa.

Kluczowe będzie zaprojektowanie podatku w sposób, który zapewni jego skuteczność, jednocześnie nie destabilizując sektora bankowego. Doświadczenia innych krajów UE pokazują, że przy odpowiednim podejściu podatek ten może działać efektywnie.

Ważne jest również, aby dochody z podatku były przeznaczane na cele wspierające rozwój społeczny i gospodarczy, a nie na krótkoterminowe cele polityczne

Masz temat, o którym powinniśmy napisać? Skontaktuj się z nami!
Opisujemy ciekawe sprawy nadsyłane przez naszych czytelników. Napisz do nas, opisz dokładnie fakty i prześlij wraz z ewentualnymi załącznikami na adres: redakcja@pkb24.pl.
REKLAMA
REKLAMA