Apteka dla Aptekarza 2.0 niezgodna z Konstytucją: miażdżący wyrok Trybunału Konstytucyjnego
Trybunał Konstytucyjny jednogłośnie orzekł, że przepisy tzw. Apteki dla Aptekarza 2.0, wprowadzone we wrześniu 2023 roku, są niezgodne z Konstytucją RP. Ustawa wprowadziła szereg ograniczeń dla funkcjonowania aptek, m.in. kryteria geograficzne, limity dotyczące liczby posiadanych aptek oraz restrykcje wobec dużych sieci.
Decyzja Trybunału to efekt wniosku prezydenta Andrzeja Dudy, który skierował ustawę do kontroli konstytucyjnej tuż po jej podpisaniu. Kluczowe zastrzeżenia dotyczyły sposobu wprowadzenia przepisów i braku konsultacji społecznych. Podczas rozprawy stronę prezydenta reprezentował prof. Dariusz Dudek, specjalista prawa konstytucyjnego. W swojej wypowiedzi zwrócił uwagę na poważne uchybienia proceduralne podczas uchwalania nowelizacji. Jak podkreślił, nie dochowano wymogów konstytucyjnych w zakresie inicjatywy ustawodawczej oraz procedury trzech czytań. Profesor wyjaśnił, że przepisy dotyczące aptek zostały dołączone do ustawy o gwarantowanych przez Skarb Państwa ubezpieczeniach eksportowych, co wprowadziło chaos w procesie legislacyjnym.
Wprowadzenie tak istotnych zmian w ramach poprawki do ustawy niezwiązanej z rynkiem farmaceutycznym to naruszenie podstawowych zasad legislacyjnych.
– powiedział prof. Dudek.
Zwrócił także uwagę na brak konsultacji społecznych, co jego zdaniem znacząco wpłynęło na jakość prawa.
Branża farmaceutyczna nie miała realnej szansy przedstawienia swojego stanowiska, a Komisja Zdrowia, która powinna była być zaangażowana w pracę, została całkowicie pominięta.
– zauważył.
Krytyka procesu legislacyjnego
Jednym z głównych zarzutów był tryb, w jakim dyskusyjne przepisy pojawiły się w ustawie. Zgłosił je poseł Adam Gawęda w ramach poprawki podczas obrad komisji. Jednak nie były to obrady Komisji Zdrowia, adekwatnej do tego typu przepisów, a… Finansów Publicznych oraz Gospodarki i Rozwoju, o czym pisaliśmy już wcześniej. Co więcej, prof. Dudek zaznaczył, że poprawka została zgłoszona ustnie, bez pisemnego uzasadnienia. Podkreślił, że uzasadnienie poprawki, które dotyczyło kluczowych regulacji rynku farmaceutycznego, było „więcej niż lapidarne”. Jak przytoczył profesor, poseł Gawęda powiedział: „Nie będę omawiał wszystkich tych regulacji, natomiast chciałbym podnieść, że te kwestie mają na celu spowodowanie, żeby aptekę mogły prowadzić firmy rodzinne. Te regulacje ujednolicają rynek aptekarski”. Dudek zauważył, że tego typu lakoniczne uzasadnienie nie przystaje do wagi zmian, jakie wprowadziła nowelizacja. A te okazały się dla rynku znaczące.
Ponadto, według profesora, cały proces legislacyjny wywołuje podejrzenie, że poprawka mogła zostać zgłoszona przez rząd, a nie przez posła, który formalnie był jej autorem.
Ta poprawka de facto pochodziła od Rady Ministrów, a nie od posła, który ją zgłosił.
– argumentował Dudek, podkreślając, że tego typu praktyki naruszają zasady demokratycznego państwa prawnego.
Kwestia interesu publicznego
Profesor Dudek w swojej wypowiedzi wielokrotnie odnosił się do zasadności regulacji, podkreślając, że Apteka dla Aptekarza ogranicza konkurencję na rynku, co negatywnie odbija się na pacjentach.
To nie jest tylko gra biznesowa, to jest pytanie o finalnego adresata tych zmian. Kto ostatecznie poniesie koszty tej regulacji? Pacjent czy aptekarz?
– pytał retorycznie Dudek.
Podkreślił, że ustawa miała ograniczać koncentrację na rynku aptek, ale w praktyce uderzała głównie w małe, rodzinne przedsiębiorstwa. To one mają w tej chwili problem z potencjalnym zbyciem swoich aptek, szczególnie jeśli mają ich więcej niż 4 – a na taką liczbę pozwala Apteka dla Aptekarza.
Aptekarze mają jedną metodę, aby legalnie przekazać wypracowany majątek – umrzeć.
– ironizował Dudek, nawiązując do regulacji dotyczących przejmowania aptek przez spadkobierców.
Hurtownie przeciwko aptekom?
Profesor Dudek zwrócił także uwagę na niespójność działań legislacyjnych. Z jednej strony zaciskano kontrolę nad rynkiem aptek, z drugiej – liberalizowano przepisy dotyczące hurtowni farmaceutycznych.
Zaciskanie pętli prawnej nad rynkiem aptekarskim, przy jednoczesnym liberalizowaniu hurtu farmaceutycznego, to wyraz absolutnej niespójności.
– powiedział profesor.
Według doniesień medialnych cytowanych przez profesora Dudka, beneficjentem Apteki dla Aptekarza jest hurtownia farmaceutyczna Neuca. Posiada ona ponad 30% rynku hurtowego. Profesor zauważył, że latem 2023 roku Neuca zanotowała radykalny wzrost wyceny.
W pewnych źródłach dostępnych w domenie publicznej do dziś wskazano, iż oczekiwane jest jesienią ubiegłego roku podpisanie ustawy przez prezydenta, a tym samym wzrost wartości tego potentata.
– podkreślił Dudek.